96 urodziny Powstańca Warszawskiego żołnierze 10 Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej odwiedzili pana Andrzeja Jachymczyka ps. „Azjata”.
Terytorialsi przekazali jubilatowi urodzinowe życzenia oraz drobny upominek. Podczas urodzinowej wizyty, jubilat zdradził żołnierzom tajemnicę powstania swojego pseudonimu. Nazywam się Jachymczyk, koledzy w konspiracji mówili, że moje nazwisko słyszane jest „Jachińczyk”, a że Chińczyk to Azjata, to taki pseudonim otrzymałem – wspomina pan Andrzej.
Andrzej Jachymczyk urodził się 9 stycznia 1929 roku w Warszawie. Pod pseudonim „Azjata” był żołnierzem Armii Krajowej. Od momentu wybuchu brał udział w Powstaniu Warszawskim. W czasie powstania miał zaledwie 15 lat. Walczył na Żoliborzu w zgrupowaniu „Żyrafa II”, w plutonie numer 227, który miał za zadanie osłonę sztabu.
Po upadku powstania trafił do obozu jenieckiego w Niemczech, potem do tzw. Arbeitskomanda. Po zakończeniu wojny pozostał na Zachodzie, ale po kilku latach wspólnie z ojcem zdecydowali się na powrót do Polski. Jak wspominał wielu jego kolegów zostało poza granicami kraju.