Poseł Artur Gierada, przewodniczący świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej poinformował, że trwają prace nad uporządkowaniem sytuacji prawnej, by wybory prezydenckie odbyły się bez zastrzeżeń. Jego zdaniem, sytuację może rozwiązać ustawa incydentalna, będąca propozycją marszałka Szymona Hołowni. Zaproponował on, by wyjątkowo, w najbliższych wyborach prezydenckich ważność wyboru prezydenta będą stwierdzały trzy izby Sądu Najwyższego, a nie tylko Izba Kontroli.
– Szukając kompromisów, uważam, że ta ustawa jest dobra, bo ona wraca po części do tego co było przed 2018 rokiem Wytłumaczę naszym słuchaczom, że ta Izba Skarg Nadzwyczajnych to super izba stworzona w 2018 roku przez Prawo i Sprawiedliwość, wybierana przez sejm, powołana wtedy, kiedy większość miało PiS. Tam 100% sędziów jest sędziami nowymi, wybranymi tylko przez jedną władzę. Do tej pory było tak, że ci sędziowie, którzy mają dłuższą trochę kadencję, byli wybierani za różnych opcji politycznych, różnych parlamentów. To gwarantowało, że byli to ludzie z różnych środowisk – podkreśla.
Poseł mówi, że z połączonych trzech izb Sądu Najwyższego sędziowie do zatwierdzenia ważności wyborów prezydenckich zostaliby wybrani losowo.
– Ale nie sądzę, żeby z tych wszystkich izb zostali wybrani tylko neosędziowie. Są tam naprawdę ludzie z wielkim autorytetem, po kilkadziesiąt lat funkcjonujący w systemie prawnym naszego kraju. I myślę, że ta izba będzie gwarantowała Polakom, że ich wybór będzie przez państwo tolerowany – dodaje.
Poseł Artur Gierada ocenia, że apolityczność sędziów w ostatnich latach została bardzo mocno zachwiana.
– Proces wyłaniana sędziów został zmieniony przez Prawo i Sprawiedliwość. Robiono czystki: jesteś nasz albo nie nasz. Masę sędziów wprowadzono typowo po nominacjach partyjnych. Same awanse w prokuraturze, gdzie ludzie awansowali bez dodatkowego przygotowania o kilka szczebli. Prokuratorów obiektywnych, którzy nie byli ani z prawej, ani z lewej strony, degradowano lub wysyłano na drugi koniec kraju. By coś naprawić, nie można naprawiać zepsutymi narzędziami – ocenia gość Radia Kielce.
Zapytany o rozpoczętą przez Polskę prezydencję w Radzie Unii Europejskiej, poseł Artur Gierada podkreśla, że będzie to czas wielu spotkań.
– Oczywiście od bezpieczeństwa militarnego, gospodarczego, po cyberbezpieczeństwa, gdzie też w Polsce będą spotykać się ministrowie na agendzie w tej sprawie. Dziś o świcie pan premier wyruszył na szczyt NATO dotyczący bezpieczeństwa. Dziś wszyscy czujemy oddech Putina na plecach. To jak przestawił on gospodarkę Rosji pokazuje, że nie jest nastawiony tylko na konflikt Rosja-Ukraina, ale na konflikt z NATO – ocenia poseł.
Przez cały tydzień na antenie Radia Kielce rozmawiamy o tym, jaki będzie ten rok w polityce. Naszymi gośćmi w Rozmowie Dnia o poranku są liderzy największych partii politycznych w regionie świętokrzyskim. W kolejnych dniach będą to kolejno: Anna Krupka z Prawa i Sprawiedliwości, Dawid Lewicki z Konfederacji, Andrzej Szejna z Nowej Lewicy i Rafał Kasprzyk z Polski 2050. Poniedziałkowa (13 stycznia) rozmowa z europosłem Adamem Jarubasem z PSL dostępna na radiokielce.pl.