Światełkiem do nieba zakończono tegoroczny 33. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na ulicach Kielc przez cały dzień można było spotkać niemal tysiąc wolontariuszy. Motywem przewodnim tegorocznej edycji wydarzenia jest bezpieczeństwo i zdrowie dzieci.
Zebrane w tym roku pieniądze zostaną przeznaczone na dziecięcą onkologię i hematologię. Zbiórki trwają na terenie całego regionu. W jednym z kieleckich sztabów WOŚP zlokalizowanym w Pałacyku Tomasza Zielińskiego trwała licytacja przedmiotów przekazanych na aukcję. Justyna Sztandera, na co dzień pracująca w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, a dziś działająca w sztabie informuje, że zainteresowanie aukcją oraz przekazywaniem datków jest spore.
– Tuż po godz. 20.00 udało nam się zebrać 58 tys. zł przy 70 wylicytowanych przedmiotach. Jednak mamy ich jeszcze 50. Łącznie było ich około 120. Kiedy zakończymy licytację? To zależy od tempa. Widać, że przyszło dużo osób. Kwoty jakie padają również są różne – relacjonowała.
Jednym z przedmiotów, który został wylicytowany za największą kwotę jest złote serce.
– Za 10 tys. zł. Jeden z uczestników wylicytował też voucher na pompę wodną za 4 tys. zł. Przechodząca z licytacji na licytację Skoda z 1962 roku niestety została sprzedana tylko za 3 tys. zł, ale właściciel zdecydował, że zapłaci tę kwotę i jednocześnie ponownie przekaże samochód na licytację – dodaj Justyna Sztandera.
Kulminacyjnym momentem 33. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Kielcach było światełko do nieba. Pokaz laserów na kieleckim Rynku przyciągnął setki mieszkańców miasta. Równolegle na dachu Galerii Korona odbył się pokaz fajerwerków.
Do tej pory w odbywających się kwestach, licytacjach czy wysyłanych SMS-ach, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zebrała ponad 110 mln zł.