„Drzwi percepcji” – to tytuł najnowszej premiery w Teatrze im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Twórcy poruszają w nim temat środków odurzających, który w naszym kraju wciąż budzi duże kontrowersje.
W przedstawieniu nie brakuje faktów. Jak mówi współautorka scenariusza i reżyser, Agnieszka Jakimiak, w jednej części spektaklu, debatowej został przywołany aktualny stan badań.
– Opowiadamy o ogromnej przepaści, jaka istnieje między wielką tolerancją dla alkoholu, który również rozpatrujemy w kategorii narkotyku, a absolutną nietolerancją innych substancji psychoaktywnych, w tym psychodelików, które nie mają potencjału uzależniającego, takiego jak alkohol, a mimo to uchodzą za jedno z największych zagrożeń – mówiła.
Książka Huxleya jako drogowskaz
Twórcy spektaklu inspirowali się esejem Aldousa Huxleya pod tytułem „Drzwi percepcji”. Sięgali do pracy angielskiego pisarza, który był propagatorem używania środków psychoaktywnych.
– Książka Huxleya służy nam jako drogowskaz, przewodnik. Huxley przeprowadzał eksperymenty z meskaliną pod nadzorem medyków. W obecnych czasach następuje coś takiego, jak renesans psychodeliczny i coraz więcej badań odbywa się nad takimi substancjami, jakie zawierają grzyby halucynogenne, nad LSD i DMT. Bada się ich terapeutyczny i medyczny potencjał, ale przez to, że substancje te trafiły do indeksu substancji zakazanych, to badania są utrudnione. Zastanawiamy się więc, jak powinniśmy zmienić nasze postrzeganie tego, co jest niebezpieczne, a co powinno być społecznie akceptowalne – zaznaczyła.
Spektakl, mimo odwołań do Huxleya, nie jest zachętą do sięgania po używki. Nie opowiada się jednak też przeciwko nim. Agnieszka Jakimiak zwróciła uwagę na wymiar edukacyjny przedstawienia, stąd patronat nad nim objęły: Polska Sieć Polityki Narkotykowej oraz Społeczna Inicjatywa Narkopolityki.
– Podążaliśmy w tej edukacji, w tej misyjnej roli sztuki i teatru za profesorem Davidem Nuttem, czyli wybitnym specjalistą od różnych substancji z Wielkiej Brytanii, który stwierdził, że najważniejsza w opowieści o substancjach psychoaktywnych jest edukacja. Nie możemy kreować niebezpiecznego tabu, nie możemy chronić ludzi przed tą wiedzą, w taki sposób, że ją blokujemy, tylko musimy pogodzić się z tym, że ludzie od tysiącleci mieli do czynienia z różnymi substancjami psychoaktywnymi i jedynie odpowiednia edukacja i wiedza mogą sprawić, że konsekwencje i niebezpieczeństwa związane z ich zażywaniem zostaną zminimalizowane – powiedziała.
Warto edukować
Dlatego podczas premiery pojawią się stosika z ulotkami informującymi o substancjach psychoaktywnych.
– Pozwalają nam zorientować się w różnicach między nimi, w jaki sposób radzić sobie z ryzykiem związanym z ich przyjmowaniem oraz jak unikać tych najbardziej niebezpiecznych. Oczywiście nie wszystko, jeśli chodzi o edukację, jesteśmy w stanie zmieścić w spektaklu, bo miałby on bardzo moralizatorski wydźwięk, a tego chcielibyśmy uniknąć. Natomiast po to tworzymy cały kontekst wokół spektaklu, który buduje też wiedzę na temat substancji teraz obecnych w naszym obiegu. Jak widzieliśmy wielokrotnie na ulicach Kielc, w których mieszkamy od listopada, kielczanie mają do czynienia z dużą ilością różnych substancji psychoaktywnych, przede wszystkim z alkoholem, ale też widzieliśmy ludzi pod wpływem innych substancji, więc myślimy, że nawet z tego względu warto o tym edukować – zaznaczyła.
Stąd, jak zauważył Mateusz Atman, również współautor scenariusza i reżyser, przedstawienie jest skierowane do różnych odbiorców.
– Nasze „Drzwi percepcji” są adresowane do osób dorosłych, które mają już za sobą doświadczenia z różnymi substancjami psychoaktywnymi, ale są też kierowane do młodzieży. Badania WHO, ale też te prowadzone w Polsce pokazują, że 15-latkowie mają już do czynienia z alkoholem, więc takie działania profilaktyczne, edukacyjne powinny się odbywać już od wcześniejszych lat, niż od 15 roku życia. Dlatego zapraszamy nie tylko rodziców, nie tylko nauczycieli, ale również młodzież – stwierdził.
Na internetowej stronie Teatru im. Stefana Żeromskiego znajdziemy informację, że spektakl jest adresowany do widzów powyżej 14 roku życia. Osoby młodsze mogą go zobaczyć mając pisemną zgodę rodziców lub opiekunów, albo w ich obecności.
Atrakcyjny przekaz audiowizualny
Mateusz Atman podkreślił jednak, że oprócz waloru edukacyjnego, spektakl też jest w bardzo atrakcyjny sposób audiowizualny, ale i w wielu momentach zabawny przekazuje bardzo istotne treści, dotyczące naszego codziennego życia. Przedstawienie można podzielić na dwie części.
– Pierwsza jest rodem z teatru edukacyjnego, natomiast w drugiej zastanawiamy się na ile teatr i sztuka jest w stanie doświadczyć widza, przenieść takie doświadczenie psychodeliczne za pomocą środków artystycznych, czy jest to w ogóle możliwe. Ponieważ środki psychodeliczne wprawiają człowieka w taki stan, który jest niewyrażalny słowami, zdecydowaliśmy się na taką podróż audiowizualną i podróż choreograficzną. Z Oskarem Malinowskim i Łukaszem Jędrzejczakiem pracowaliśmy nad jakościami wywiedzionymi z terapii psychodelicznej, jeśli chodzi o muzykę czy taki hipnotyczny, relaksacyjny ruch w przypadku choreografii – tłumaczył.
Za muzykę odpowiada Łukasz Jędrzejczak, za choreografię – Oskar Malinowski. Warstwa medialna jest dziełem Martyny Chojnackiej, a kostiumy – Niny Weroniki Sakowskiej.
W obsadzie zobaczymy: Annę Antoniewicz, Mateusza Bernacika, Dagnę Dywicką, Ewelinę Gronowską, Andrzeja Platę oraz Gabrielę Macierzyńską/ Hannę Stolarczyk.
Premiera „Drzwi percepcji” odbędzie się w sobotę, 1 lutego, o godz. 19.00. Będzie to pierwsza premiera na Nowej Scenie Teatru im. Stefana Żeromskiego.