O kwestie finansowe z domownikami kłóci się 55 proc. Polaków, w tym 12 proc. bardzo często lub często; co trzeci nie doświadcza takich sporów – wynika z badania BIG InfoMonitor. Finanse są jedną z najczęstszych przyczyn konfliktów czy kłótni w związkach – dodano.
Zgodnie z wynikami badania, 68 proc. respondentów żyje w związkach, a 26 proc. ma niepełnoletnie dzieci na utrzymaniu. Na częste lub bardzo częste spory w kwestiach finansowych z domownikami wskazuje 12 proc. Polaków, a rzadkie i bardzo rzadkie – 43 proc. Brak takich konfliktów deklaruje co trzeci badany. „To wynik wyraźnie lepszy niż w poprzednich latach – wzrost o 5 p.p. względem 2022 roku i o 8 p.p. w porównaniu do 2021 roku” – zaznaczyli autorzy badania.
Najczęstszą przyczyną finansowych sporów w polskich domach jest inflacja i rosnące koszty życia – wskazało je 45 proc. osób, które doświadczają konfliktów finansowych – podał BIG InfoMonitor. W dalszej kolejności badani wymieniali brak oszczędności (20 proc.) i zbyt niskie łączne zarobki (17 proc.). Podobny odsetek badanych (16 proc.) stwierdził, że rozrzutność partnera lub partnerki prowadzi do konfliktu. „W tym przypadku płeć nie odgrywa istotnej roli – zarówno kobiety, jak i mężczyźni równie często oskarżają swoją drugą połówkę o nieodpowiedzialne podejście do zarządzania domowym budżetem” – dodała firma.
Blisko co piąty uczestnik badania będący w związku (19 proc.) uważa, że wspólne konto bankowe i budżet to podstawa udanej relacji.
Cytowany w badaniu dr hab. Waldemar Rogowski, prof. SGH i główny analityk BIG InfoMonitor zwrócił uwagę, że niektórzy uważają wspólne konto jako wyraz zaufania, a inni – jako potencjalne źródło konfliktu. „Kluczowe jest znalezienie rozwiązania, które odpowiada obu stronom i zapewnia im poczucie bezpieczeństwa finansowego” – stwierdził. Jego zdaniem istotne jest omówienie wzajemnych oczekiwań i ustalenie jasnych zasad wydawania pieniędzy. „Kluczowa jest szczera rozmowa, która pozwala uniknąć nieporozumień i buduje wzajemne zaufanie” – podkreślił Rogowski.
Konflikty finansowe pojawiają się najczęściej wśród osób w wieku 25-34 lat. W tej grupie 29 proc. badanych przyznało, że odczuwa dyskomfort, gdy partner zarabia więcej, a połowie nierówności w poziomie dochodów są obojętne. „Im dłużej trwa związek, tym większa skłonność do akceptowania różnic finansowych” – poinformowali autorzy badania. W grupie osób powyżej 45. roku życia „większość par deklaruje, że nie przejmuje się różnicami w zarobkach”.
Osoby, którym na co dzień wystarcza jedynie na podstawowe potrzeby, znacznie częściej doświadczają konfliktów finansowych (ponad 60 proc.), natomiast wśród osób zamożnych „temat pieniędzy w związku pojawia się zdecydowanie rzadziej” – podano. „Wielkość miejsca zamieszkania również wpływa na podejście do finansów w związku” – zauważyli autorzy badania. Problem ten częściej dotyka mieszkańców dużych miast. W ocenie autorów może to wynikać „z wyższych kosztów życia w metropoliach, które zmuszają pary do większej dyscypliny finansowej”.
Natomiast we wsiach i mniejszych miastach dominuje większa akceptacja dla nierówności w dochodach między partnerami. „W tych rejonach częściej spotyka się tradycyjny model finansów, gdzie jedna osoba – zazwyczaj mężczyzna – zarabia więcej i odpowiada za utrzymanie rodziny” – stwierdzono.
Badanie „Spory o finanse w związkach” przeprowadzono metodą CAWI przez Quality Watch na zlecenie BIG InfoMonitor w styczniu br. na próbie 1068 Polaków.
W skład Grupy BIK wchodzą: Biuro Informacji Kredytowej S.A. i Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor S.A. oraz Digital Fingerprints S.A.