Janusz Gorczyca nie będzie już prezesem Grupy Azoty „Siarkopol” w Grzybowie. Kielecka Gazeta Wyborcza ustaliła, że złożył rezygnację ze stanowiska. Funkcję oficjalnie przestanie pełnić 28 lutego. Wyborcza podaje, że spółka ogłosiła już konkurs na dwóch członków zarządu. Jeden z nich zostanie nowym prezesem.
Jak wielokrotnie informowaliśmy, Grupa Azoty „Siarkopol” w Grzybowie ma duże problemy finansowe. Trwają zwolnienia grupowe. Wypowiedzenia ma otrzymać 196 pracowników. Uzasadnieniem jest trudna sytuacja ekonomiczna spółki spowodowana m.in. wzrostem kosztów produkcji. W grudniu związkowcy protestowali przeciwko zbiorowym zwolnieniom. Podkreślali, że zarząd powinien pozyskiwać nowe rynki zbytu dla siarki i podejmować działania gwarantujące stabilizację spółki i utrzymanie miejsc pracy.
W tym miesiącu Zarząd Regionu Świętokrzyskiego NSZZ „Solidarność” wyraził zaniepokojenie brakiem ujęcia w Wieloletnim Planie Inwestycji Grupy Azoty rozbudowy kopalni siarki w Osieku. Według związkowców, zakład powinien eksploatować złoża tego surowca zlokalizowane w Rudnikach koło Połańca. W stanowisku podpisanym przez Waldemara Bartosza – przewodniczącego świętokrzyskiej „Solidarności” napisano, że eksploatowane od 30 lat złoża siarki w Osieku są na wyczerpaniu. Jeżeli nie rozpocznie się wydobycie z innego pokładu, dojdzie do likwidacji Kopalń i Zakładów Chemicznych Siarki „Siarkopol” w Grzybowie.