W Polsce, ale także w województwie świętokrzyskim spada liczba zachorowań na raka szyjki macicy.
Prof. Mariusz Bidziński, konsultant krajowy ds. ginekologii onkologicznej informuje, że kilkanaście lat temu na tę chorobę rocznie zapadało ponad 3 tys. kobiet, a w ostatnich latach to ponad 2 tys.
– Dzisiaj mamy tak doskonałe narzędzia profilaktyczne, że właściwie powinniśmy już dawno zapomnieć o tym nowotworze. Mamy profilaktykę pierwotną, czyli szczepienia. Mamy też profilaktykę wtórną, czyli badania cytologiczne. Dlatego praktycznie o raku szyjki macicy nie powinniśmy już słyszeć, a niestety kobiety cały czas na niego chorują – przyznał profesor.
Dr n.med. Marcin Misiek, konsultant wojewódzki ds. ginekologii onkologicznej, kierownik Kliniki Ginekologii w Świętokrzyskim Centrum Onkologii przypomina, że kobiety mają możliwość wykonania badania cytologicznego chociażby w ŚCO, podczas cyklicznie organizowanych „Białych sobót”. Diagnostyka jest również prowadzona w mobilnej klinice, która od wielu lat odwiedza świętokrzyskie miejscowości.
– Organizujemy spotkania, podczas których namawiamy pacjentki do wykonywania badań profilaktycznych. Jeżeli cytologia wyjdzie nieprawidłowa, bądź będzie budziła wątpliwości, wówczas taka pacjentka jest zapraszana do nas, do centrum onkologii, w którym działa ośrodek pogłębionej diagnostyki. Tu pacjentki są zaopatrywane kompleksowo – dodał dr Marcin Misiek.
10 lat temu w Świętokrzyskim Centrum Onkologii z powodu raka szyjki macicy operowano około 100 pacjentek rocznie. W ostatnich latach jest ich około 30.