Ich życiorysy mogą być świetnym materiałem nie tylko na filmy, ale również na kilkusezonowe seriale – uważa Paweł Wolańczyk, kustosz Muzeum Historii Kielc. Jak dodaje w historii stolicy regionu świętokrzyskiego nie brakowało wybitnych i zasłużonych kobiet.
Były wśród nich działaczki kultury, członkinie organizacji niepodległościowych, posłanki, senatorki. Ich historie, mocno związane z Kielcami, wyróżniały się także na tle całej Polski.
Zdaniem Pawła Wolańczyka na duże uznanie zasługuje Kazimiera Grunertówna- działaczka społeczna, polityczka oraz konspiratorka.
-Kazimiera Grunertówna była nauczycielką, która m.in. w okresie dwudziestolecia międzywojennego aktywnie działała na rzecz praw kobiet. W roku 1930, w głównej mierze dzięki głosom mieszkańców ówczesnego województwa kieleckiego, udało jej się zostać senatorką z ramienia koalicji partyjnej ,,Centrolew”, a urząd ten pełniła do roku 1935. W trakcie II wojny światowej pracowała w konspiracyjnym wydziale łączności Armii Krajowej, a w jej mieszkaniu mieściła się kancelaria wydziału – podkreśla kustosz.
Z kolei Stanisława Massalska podczas okupacji broniła polskiej kultury – dodaje Paweł Wolańczyk:
– Jeszcze przed I wojną światową zaczęła prowadzić w Kielcach bibliotekę, której działalność została brutalnie przerwana przez wybuch II wojny. W trakcie okupacji z narażeniem życia ukrywała liczne księgozbiory przed Niemcami, którzy konsekwentnie starali się niszczyć wszelkie przedmioty związane z polską kulturą. Po wojnie udało jej się prawie w całości odtworzyć swoją bibliotekę, co można uznać za nie lada osiągnięcie – tłumaczy kustosz Muzeum Historii Kielc.
Maria Kiebabczyk i Wanda Filipkowska – to kolejne wybite kielczanki, które zdaniem kustosza muzeum, warto przypomnieć.
Maria Kiebabczyk była znaną i cenioną przedsiębiorczynią, która na terenie Kielc prowadziła sieć kiosków. Jej sklepy cieszyły się wśród mieszkańców miasta dużym uznaniem. Z kolei Wanda Filipkowska, choć nie była Kielczanką z urodzenia, to jej działalność była również związana z tym regionem. Urodziła się w 1894 roku w polskiej rodzinie mieszkającej w Portoryko. Jej ojciec był inżynierem pracującym przy budowie tamtejszej kolei. Rodzina wróciła do Polski jeszcze przed wybuchem I wojny światowej i osiedliła się właśnie w Kielcach. Wanda Filipkowska została nauczycielką w kieleckiej szkole i założyła konspiracyjną drużynę skautingową dla dziewcząt o charakterze niepodległościowym. Podczas wojny w wieku 20-stu była kurierką I-ej Brygady Legionów Józefa Piłsudskiego, a także zapoczątkowała działalność kolejnej organizacji patriotyczno-humanitarnej ,,Liga Kobiet Polskich Pogotowia Wojennego”. W okresie międzywojennym działała głównie w Warszawie i na Wileńszczyźnie. Była m.in. publicystką, kierowniczką programową formowanego wówczas ,,Polskiego Radia” i posłanką na sejm RP. W chwili wybuchu II wojny światowej przebywała w Wilnie. Po wkroczeniu na te tereny sowietów została aresztowana i przesłuchiwana przez NKWD. Nie ,,wydała nikogo”. Udało jej się przedostać do Warszawy, gdzie w 1944 roku, w wieku 50-ciu lat, wraz z synem wstąpiła w szeregi Armii Krajowej i wzięła udział w powstaniu warszawskim. Po wojnie wyemigrowała do Londynu, gdzie powołała organizację mającą na celu zrzeszanie i wspieranie Polek przebywających na emigracji. Jak ocenia kustosz Muzeum Historii Kielc, Paweł Wolańczyk, jej życiorys byłby świetnym materiałem nie tylko na film, ale również na kilkusezonowy serial. Zachęca przy tym do lektury książki pt. ,,Nie(d)ocenione. Kobiety w dziejach Kielc do 1939 roku” autorstwa Marzeny Nosek, która sięgając aż do XVIII wieku ukazuje sylwetki 73 kobiet, które swoją działalnością społeczną, kulturową, biznesową lub polityczną znacząco przysłużyły się Kielecczyźnie.