Do naszych koszyków trafiają już nie tylko chleb, bagietki i kajzerki, ale także bułki do hot-dogów czy hamburgerów. W 2024 r. kupiliśmy 1,2 mln ton pieczywa – pisze we wtorek (18 marca) „Rzeczpospolita”.
Jak zaznacza gazeta, szeroko rozumianą kategorię pieczywa (oprócz chleba czy bułek obejmującą także pieczywo chrupkie czy do hot-dogów) w 2024 r. choć raz kupiło 99,9 proc. polskich gospodarstw domowych. Tak wynika z danych YouGov CP Poland, które „Rz” poznała pierwsza. Wskazano także, że każde gospodarstwo kupiło coś z tej kategorii ponad 119 razy i wydało na ten cel średnio ponad 890 zł.
– Spośród analizowanych segmentów największą popularnością cieszył się chleb i bułki, zakupów takich produktów dokonało ponad 99,6 proc. nabywców. W dalszej kolejności chleb chrupki z ponad 63 proc. oraz chleb tostowy, który kupiło 60 proc. – powiedział dziennikowi Grzegorz Mech z YouGov CP Poland.
– W ujęciu ilościowym absolutnym liderem jest chleb i bułki, ten segment stanowi bez mała 95 proc. zakupów. Chleb tostowy zajmuje drugą pozycję, z udziałami na poziomie 4 proc., a udziały chleba chrupkiego i pieczywa do hot-dogów oraz hamburgerów są poniżej 1 proc. – wyjaśnił Mech.
„Rz” zwróciła uwagę, że „rynek pieczywa w ostatnich latach zmienia się, panuje wręcz moda na ograniczanie spożycia pieczywa, choć na razie w danych rynkowych mocno tego nie widać”. W artykule wskazano także, że „pieczywo to często kupowana kategoria, ale jednocześnie najczęściej wyrzucana”.