Starachowice chcą pomóc właścicielom mieszkań w ich wynajęciu, jednocześnie wspierając osoby, które potrzebują własnego lokum, by stanąć na nogi lub rozpocząć samodzielne życie. Gmina planuje utworzyć Społeczną Agencję Najmu.
Projekt polega na tym, aby pośredniczyć między osobami posiadającymi mieszkania na wynajem i lokatorami. Właściciel lokalu będzie mógł podpisać umowę dzierżawy ze Społeczną Agencją Najmu (SAN), a ta znajdzie najemcę, wyjaśnia wiceprezydent Starachowic Marcin Gołębiowski.
– SAN może powstać na bazie Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Osoba posiadająca lokal zgłasza się do nas, podpisujemy umowę na przynajmniej pięć lat i w razie potrzeby remontujemy mieszkanie. Jednocześnie poszukujemy najemcy, a ten będzie miał możliwość ubiegania się o zniżki w czynszu. Chcemy, by była to pomoc w wejściu na rynek pracy, a więc dopłata do czynszu przyznawana będzie na 12 miesięcy i w tym czasie stopniowo wsparcie będzie maleć. Celem jest osiągnięcie samodzielności przez lokatora. Ochroną objęty będzie także właściciel mieszkania, a to szczególnie ważne, by mieszkańcy decydowali się na wynajem lokali. Wstępnie szacujemy, że na terenie Starachowic około 10 procent mieszkań to pustostany – wyjaśnia.
Grupą najemców mogą być osoby w kryzysie bezdomności, wchodzące na rynek pracy czy potrzebujące wsparcia w zakresie zatrudnienia albo kompetencji społecznych. Projekt jest skierowany także do osób, które znajdują się w tzw. luce czynszowej, czyli mają zbyt duże dochody, aby dostać mieszkanie komunalne, a jednocześnie zarabiają zbyt mało na samodzielny wynajem lokalu.
Społeczna Agencja Najmu stanowi część strategii rozwoju mieszkalnictwa przyjętej przez Starachowice. Rada miejska już zgodziła się na utworzenie takiej jednostki, a pieniądze na ten cel mają pochodzić z Europejskiego Funduszu Społecznego.