We wtorek (1 kwietnia) rozpocznie się kontrola sanepidu, który sprawdzi karty szczepień dzieci we wszystkich punktach szczepień w Polsce. Główny Inspektorat Sanitarny chce ustalić, ile dzieci przyjęło szczepionki oraz jakie są powody rezygnacji z obowiązkowych szczepień.
Aleksandra Sutowicz, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Kielcach informuje, że kontrola obejmie wszystkie punkty szczepień.
– Celem tej kontroli jest sprawdzenie ile dzieci w poszczególnych rocznikach zostało zaszczepionych przeciwko chorobom z obowiązkowego kalendarza szczepień. To pierwszy etap kompleksowego programu mającego na celu m.in. cyfryzację kart szczepień obowiązkowych, podobnie jak ma to miejsce w przypadku kart szczepień zalecanych – dodała Aleksandra Sutowicz.
W sumie kontrola obejmie prawie 10 tys. punktów szczepień w całym kraju. Sprawdzone zostaną karty szczepień około 7,5 mln dzieci.
Zdaniem dr n.med. Wojciecha Przybylskiego, wojewódzkiego konsultanta ds. zdrowia publicznego, kontrola kart szczepień, to dobre rozwiązanie, ponieważ szczepienia są bardzo istotne z punktu widzenia zdrowia dzieci i całej populacji.
– Liczba dzieci nieszczepionych rośnie bardzo szybko. To jest bardzo niebezpieczne, dlatego służby sanitarne podjęły słuszne działania, żeby zlokalizować, które punkty szczepień są najmniej oblegane przez pacjentów i znaleźć przyczynę oraz zdopingować, jako służba sanitarna ludzi do tego, by się szczepili, by dorośli przychodzili ze swoimi dziećmi do punktu szczepień – dodał Wojciech Przybylski.
Szacuje się, że w Polsce jest już ponad 90 tys. niezaszczepionych dzieci.
Do szczepień obowiązkowych zaliczane są szczepienia przeciwko m.in. gruźlicy, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, błonicy, krztuścowi, tężcowi, odrze, śwince, różyczce oraz ospie wietrznej.