Politycy Prawa i Sprawiedliwości są przeciwko obniżeniu składki zdrowotnej. W poniedziałek (7 kwietnia) przed Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Kielcach zorganizowali konferencję prasową, podczas której wyrazili sprzeciw wobec polityki rządu.
W piątek, 4 kwietnia Sejm uchwalił nowelizację ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, która obniży składkę zdrowotną dla przedsiębiorców. Ustawa wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców – do pewnego poziomu będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa. Przepisy zaczną obowiązywać od początku 2026 r., a zmiana ma kosztować budżet państwa 4,6 mld zł.
Anna Krupka, szefowa świętokrzyskich struktur PiS powiedziała, że rząd kosztem polskiej służby zdrowia pomaga wyłącznie biznesowym elitom.
– Rząd Donalda Tuska demoluje polską służbę zdrowia, pozbawiając ją stabilnych źródeł finansowania. Do czego to będzie prowadziło? Pacjenci będą odbijali się od drzwi specjalistów, nie otrzymają odpowiedniej pomocy i leczenia – zaznaczała.
Posłanka podkreślała, że jedynym remedium na działania Donalda Tuska jest Karol Nawrocki – kandydat popierany przez PiS w wyborach prezydenckich.
Senator Krzysztof Słoń z kolei wyliczał, że 6 mld złotych, które straci przez zmiany polska służba zdrowia to 1/3 funduszy, przeznaczanych przez NFZ na zabezpieczenie wizyt pacjentów u specjalistów. Mówił, że na tym zyskają tylko wybrani przedsiębiorcy, a przegłosowana składka już dzieli środowisko, bo godzi m. in. w ryczałtowców.
Marszałek Renata Janik z kolei zaapelowała do ministry zdrowia o przyznanie funduszy z KPO dla świętokrzyskich placówek, zwłaszcza uwzględnienie ŚCO w unieważnionym konkursie, który pierwotnie zabezpieczał duże fundusze na rozwój szpitala.
Poseł Artur Gierada, szef Koalicji Obywatelskiej w Świętokrzyskiem w odpowiedzi na zarzuty polityków PiS-u podkreśla, że obniżenie składki zdrowotnej było jedną z głównych deklaracji wyborczych partii i ma poprawić sytuację nie biznesowych elit, lecz miko- i małych przedsiębiorców.
– Dzisiaj ta składka zdrowotna będzie dużo bardziej sprawiedliwa. Skończą się absurdy serwowane w Polskim Ładzie takie np. jak to, że ktoś sprzedając samochód, musiał płacić składkę zdrowotną. To państwo absurdów się kończy i myślę, że przedsiębiorcy odetchną z ulgą. Ja im życzę, by w dzisiejszych czasach ich małe biznesy się kręciły, bo to właśnie oni – 2,5 mln małych przedsiębiorców są siłą polskiej gospodarki – skomentował.
Poseł zaznaczył też, że dodatkowe pieniądze, jakie się pojawiają, są przesuwane na służbę zdrowia tak, by poprawić jej kiepską kondycję po rządach poprzedników. Wyraził też przekonanie, że pieniądze dla ŚCO w konkursie się znajdą.
Politycy PiS-u zapowiedzieli złożenie senackiej poprawki do uchwały, zgodnie z którą proponują służbę zdrowia dofinansować z rezerwy budżetowej dziś przeznaczanej na media publiczne.