Dwa szczególne i traumatyczne miejsca ze współczesnej historii Kielc – dawne więzienie przy ulicy Zamkowej i kamienica na Plantach stały się kanwą najpierw książki „Skóra po dziadku”, a teraz sztuki teatralnej, której kielecka premiera odbędzie się w najbliższą sobotę (26 kwietnia) , a wcześniej mogli ją oglądać widzowie krakowskiego Teatru „Łaźnia Nowa”.
Obie instytucje wyprodukowały spektakl. Autorem i reżyserem jest pochodzący z Kielc Mateusz Pakuła, który podczas konferencji w Teatrze imienia Stefana Żeromskiego mówił o genezie przedstawienia, czyli o ponownym odwołaniu się we własnej twórczości do autentycznej historii z życia swojej rodziny.
Dwa lata temu adaptacja jego książki „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję” również w koprodukcji obu teatrów, stała się jednym z najważniejszych wydarzeń teatralnych w Polsce.
„Skóra po dziadku” w wersji książkowej ukazała się latem ubiegłego roku i opowiada historię dziadka autora, który w latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku jako nastolatek był osadzony w kieleckim więzieniu na ulicy Zamkowej za niewybredne żarty, uznane jako działalność terrorystyczna wobec młodego komunistycznego państwa. Bohaterowi groziło zakatowanie w więzieniu na śmierć, gdyby nie interwencja wysokiego oficera z Urzędu Bezpieczeństwa w Warszawie, który ratując chłopca spłacił dług wdzięczności wobec jego matki ukrywającej go z kolei w czasie wojny przed Niemcami.
Mateusz Pakuła poinformował, że do dzisiaj nie dotarł do wiarygodnych informacji na temat tego człowieka, który prawdopodobnie nazywał się Stolkowski. Według Mateusza Pakuły obok historii jego dziadka toczy się równoległa historia innego chłopca, Henryka Błaszczyka, którego tłumaczenie się z nieobecności w domu wywołało pogrom kielecki. Splot przeróżnych okoliczności, ściśle wpisanych w mentalność epoki, może być przyczyną tragicznych zdarzeń, ale też ocalenia, uważa autor.
Kielecka premiera „Skóry po dziadku” Mateusza Pakuły w adaptacji i reżyserii autora w Teatrze imienia Stefana Żeromskiego w najbliższą sobotę o godzinie 19.00.