Piłkarze ręczni Industrii Kielce trenują w okrojonym składzie przed poniedziałkowym (28 kwietnia), rewanżowym meczem ćwierćfinału Orlen Superligi z Corotop Gwardią Opole.
Trener Talant Dujszebajew nie ma do dyspozycji kluczowych graczy: kapitana zespołu Alexa Dujszebajewa, który ma uraz mięśnia przywodziciela i skrzydłowego Arkadiusza Moryty.
– Arek kończy rehabilitację barku. Wszystko było tak ułożone przez pion medyczny, aby mógł zagrać w Final4 Pucharu Polski. Ten proces jednak się nie skończył. Aby ten bark był wytrzymały, zawodnik musi dokończyć rehabilitację. Chuchamy na zimne i czekamy aż będzie w stu procentach gotowy na pełne obciążenia. Wszystko idzie w dobrym kierunku – poinformował drugi trener Industrii Kielce Krzysztof Lijewski.
W kadrze brakuje także Egipcjanina Hassana Kaddaha, który pojechał do ojczyzny na wcześniej zaplanowaną wizytę u stomatologa, aby wstawić dwa wybite zęby podczas spotkania Ligi Mistrzów przeciwko Fuechse Berlin w Hali Legionów. Ma być do dyspozycji sztabu szkoleniowego od razu po powrocie w piątek lub w sobotę.
Indywidulanie trenuje na razie Szymon Sićko. Młody rozgrywający narzeka na ból lewej ręki po sobotnim meczu z Gwardią Opole.
– Szymek przejdzie badanie rezonansem magnetycznym, aby stwierdzić, czy nie ma tam poważniejszych uszkodzeń. W czwartek lub w piątek będziemy wszystko wiedzieć dokładnie – tłumaczy Krzysztof Lijewski.
Pierwszy mecz ćwierćfinałowy z Corotop Gwardią Opole piłkarze ręczni Industrii Kielce wygrali w świąteczną sobotę w Hali Legionów bardzo wysoko, bo aż 44:20. Rewanż w Stegu Arenie w najbliższy poniedziałek 28 kwietnia o godz. 20.30. Jeżeli podopieczni Talanta Dujszebajewa wygrają to spotkanie to awansują do półfinału Orlen Superligi.