Przejazd przez ul. Żelazną w Kielcach został udrożniony wcześniej niż zapowiadano. Chociaż kieleccy drogowcy nie otrzymali jeszcze oficjalnej informacji wygląda na to, że firma odpowiedzialna za budowę windy przy ul. Sienkiewicza zakończy inwestycję terminowo.
Przypomnijmy, że część zachodniej jezdni ul. Żelaznej w rejonie dworca kolejowego została zwężona do dwóch pasów w związku z budową windy przy wejściu do podziemnego tunelu od strony ul. Sienkiewicza. Roboty rozpoczęły się pod koniec stycznia i miały potrwać trzy miesiące.
Marcin Januchta, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach informuje, że zgoda na zajęcie fragmentu pasa drogowego pod realizację tej inwestycji obowiązuje do 30 kwietnia. Wykonawca przedsięwzięcia już w ubiegłym tygodniu poinformował, że planuje przeprowadzić prace związane z odtworzeniem jezdni w tym miejscu.
– Wiemy, że zostały one wykonane. Jednak w do tej pory nie otrzymaliśmy wniosku o odbiór tych prac, jak i nie dostaliśmy pisma w sprawie przywrócenia stałej organizacji ruchu. Niewykluczone, że nastąpi to jutro lub pojutrze z uwagi na fakt, ze wykonawca ma jeszcze dwa dni – mówi.
Tymczasem od dzisiejszego poranka (poniedziałek, 28 kwietnia) na wspomnianym odcinku ruchliwej drogi nie ma już szykan ograniczających ruch.
– Plusem jest to, że kierowcy mogą przejechać po całej jezdni. Należy jednak pamiętać, że z formalnego punktu widzenia stała organizacja ruchu nie została jeszcze przywrócona – dodaje rzecznik kieleckich drogowców.
Jak informowaliśmy, zgodnie z informacjami przekazanymi przez urząd miasta, budowa windy przy zejściu do podziemnego tunelu od strony ul. Sienkiewicza ma być zakończona 7 maja. Koszt inwestycji to ponad 1,1 mln zł, który w całości pokrywa Urząd Miasta Kielce.