Część prac jeszcze będzie trwała, ale te w zabytkowych wnętrzach już się zakończyły. Od 1 maja, po przerwie spowodowanej remontem, znów można zwiedzać Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie.
Prace rozpoczęły się na początku grudnia 2024 roku. Jak mówi Jan Przypkowski, dyrektor Muzeum im. Przypkowskich, łącznie jest realizowanych pięć zadań.
– Jest to wykonanie instalacji przeciwwilgociowej w muzeum od strony rynku i od strony podwórza. Oznacza to, że wreszcie mamy zaizolowane fundamenty, a zabytkowe piwnice, w których mieści się nasza wystawa gastronomiczna pt. „W dawnej kuchni i spiżarni” nareszcie będą wolne od wilgoci z zewnątrz – tłumaczy.
Dwa kolejne zadania są związane z dachem.
– Jest to kompleksowa wymiana dachu na kamienicy numer 8, w której mieści się ekspozycja dawnego mieszkania Feliksa Przypkowskiego. To pokrycie było ze słabej jakości blach i od pewnego czasu przeciekała woda. Wyglądało to wręcz żenująco, kiedy zwiedzający musieli omijać wiaderka i miski, do których kapała woda z sufitu. To wreszcie się skończy – podkreśla dyrektor.
Kompleksowej modernizacji zostanie poddane także obserwatorium astronomiczne dr. Feliksa Przypkowskiego. Jan Przypkowski zapowiada, że to miejsce zyska nowy blask i przez jakiś czas będzie dosłownie świecić nową, miedzianą blachą. Będzie też podświetlone.
Ostatnie zadanie to wymiana instalacji systemu sygnalizacji pożarowej oraz systemu sygnalizacji włamania i napadu w pomieszczeniach muzealnych.
Jan Przypkowski zauważa, że choć zakres prowadzonych robót jest duży, to wizualnie niewiele się zmieniło.
– Ten remont wiązał się z dużą ilością pyłu i kurzu, wiec to była dla nas okazja, żeby wszystko wyczyścić, a czasem poustawiać inaczej niż było – zaznacza.
Muzeum czeka już na gości. Większość obiektu jest już dostępna.
– Dawne mieszkanie Feliksa Przypkowskiego, lekarza z początku XX wieku pełne pamiątek, z wykonanymi przez niego własnoręcznie zegarami słonecznymi, obrazami, meblami, rzemiosłem artystycznym. Oprócz tego zobaczymy samą kolekcję zegarów słonecznych, która jest na pewno największa w Polsce i jedna z największych na świecie. Mamy też tzw. apartament pałacowy, czyli wnętrza urządzone w sposób historyczny, z zabytkowymi meblami, sprzętami z okresu od XVI do XIX wieku, gdzie najciekawszy jest zespół rokokowych kurdybanów, czyli dekoracji wykonanych z malowanych kolorowo we wzory rokokowe skór cielęcych, wyprawionych – wymienia Jan Przypkowski.
Turyści zobaczą także Ogród Czasu, jak również wystawę czasową prac dyplomowych uczennic i uczniów Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Kielcach.
Jedyne miejsce, które jeszcze nie jest dostępne, to wystawa „W dawnej kuchni i spiżarni”, ponieważ tam trwają prace związane z kładzeniem podłogi. Z kolei prace na dachu dopiero się rozpoczęły, więc zwiedzający mogą spotkać pewne utrudnienia, ale pracownicy starają się, by były one jak najmniej uciążliwe.
Muzeum jest już otwarte. Będzie czynne także przez cały weekend majowy. Obiekt można zwiedzać w godz. 8.00-17.00, przy czym ostatnie wejście na wystawę jest o godz. 16.00, ponieważ oprowadzanie po stałych ekspozycjach trwa około 45 minut.
Prace w Muzeum im. Przypkowskich w Jędrzejowie są realizowane z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. Ich całkowity koszt wynosi 2 146 218,00 zł.