Zakończył się remont charakterystycznej studni znajdującej się na sandomierskim Rynku.
Odnowiono nawierzchnię otaczająca obiekt i schodki, które do niego prowadzą i wszystkie elementy drewniane. Renowacji poddano także metalowe części mechanizmu studni, a cembrowina zyskała nowy murek, wykonany z piaskowca. Prace dotyczyły również dachu gontowego, który był nieszczelny, przeciekał i został wymieniony – powiedział burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Studnia to jedno z najbardziej popularnych miejsc na starówce. Stoi w sąsiedztwie zabytkowego ratusza, turyści chętnie się przy niej fotografują, tu umawiane są spotkania. Pani Monika i pan Artur spod Krakowa spędzający majówkę w Sandomierzu powiedzieli nam, że studnia prezentuje się bardzo ładnie. Widać, że jest zadbana i że przeszła remont. Zdaniem naszej rozmówczyni kolor nawierzchni otaczającej studnię został dobrze dobrany do całej pyty rynku i do koloru podłoża, na którym stoi stare miasto, tj. do lessu.
Studnia nie jest obiektem zabytkowym i jest stosunkowo młoda w porównaniu do otaczającej ją architektury. Drewniana konstrukcja pochodzi z lat 70-tych ubiegłego wieku. Ujęcie znajduje się w miejscu, w którym od XVI wieku mieszkańcy miasta czerpali wodę na własny użytek.