Belgia kupi kilkaset zestawów przeciwrakietowych Piorun, produkowanych w skarżyskim MESKO. W poniedziałek (12 maja) wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz podpisał list intencyjny w tej sprawie z ministrem obrony Belgi Theo Franckenem.
List intencyjny pomiędzy Polską a królestwem Belgii dotyczył współpracy wojskowej. Celem jego podpisania było stworzenie podstaw do bliższej współpracy w zakresie obrony powietrznej, a konkretnie dotyczył on zakupu przez Belgów przenośnych zestawów przeciwrakietowych Piorun.
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał, że tą umową zmieniła się pozycja Belgii w obronie międzynarodowej.
– Widzę duże ożywienie współpracy z Polską, ale i innymi krajami NATO. Już dwa dni po tym, jak Theo Franckena objął stanowisko ministra rozmawialiśmy o współpracy i dziś jest efekt tych rozmów. My chcemy wzmacniać nasz potencjał obronny, ale także sprzedawać nasze produkty, a bez wątpienia przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy (PPZR) Piorun jest najlepszym sprzętem. Sprawdziły się na Ukrainie, a teraz wzmocnią bezpieczeństwo Belgii, a przez to i bezpieczeństwo całego sojuszu.
Władysław Kosinak-Kamysz zaznaczył, że Polska i Belgia mają takie samo zdanie na temat bezpieczeństwa w Europie i na świecie, pomocy dla Ukrainy, ale też konieczności zwiększenia wydatków na obronność.
– Efektem zmian w wydatkach na obronność w Europie jest list intencyjny dziś podpisany. Dotyczy on zakupu około 200-300 zestawów, ale także wymiany doświadczeń. Będziemy korzystać z umiejętności belgijskich pilotów, którzy już je nabyli na samolotach F-35, ale też mamy w planie wspólne ćwiczenia i zdobywanie doświadczeń.
Niedawno zakłady w MESKO wyprodukowały trzytysięczny zestaw Piorun, ale zakład także pracuje nad jego udoskonaleniem, zaawansowane są prace nad Piorunem 2, zwiększane jest zatrudnienie w Skarżysku, pod koniec tego roku zatrudnienie w MESKO powinno osiągnąć liczbę trzech tysięcy pracowników. Planowane są kolejne inwestycje w Kraśniku, a w czerwcu mają się pojawić kolejne informacje dotyczące wielomilionowych kontraktów produkcji amunicji.
Wicepremier odniósł się także do aktualnej sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
– Wciąż są ataki na polskich żołnierzy i policjantów oraz strażników granicznych. Osoby nielegalnie przekraczające granicę są przygotowywane do tego działania, mamy 98-procentową skuteczność w zatrzymaniach nielegalnych migrantów. Jednocześnie odpieramy ataki na naszą infrastrukturę, przykładem może być pożar hali przy Marywilskiej w Warszawie, trop bezpośrednio prowadzi do służb Federacji Rosyjskiej.
Minister Belgii Theo Francken podkreślał, że decyzja o współpracy z Polską to jedna z pierwszych jego decyzji na tym stanowisku, bo objął je 3 lutego.
– Polska jest silnym krajem, silnym partnerem Belgii, dlatego jestem bardzo zadowolony, że tak szybko udało nam się podpisać ten list intencyjny.
Minister obrony narodowej Belgii Theo Francken niedługo też odwiedzi żołnierzy belgijskich, którzy w Polsce szkolą żołnierzy ukraińskich.
Przenoście zestawy rakietowe Piorun to sprzęt przeznaczony do zwalczania nisko lecących statków powietrznych. Do jego obsługi wystarczy jeden żołnierz, sprzęt mieści się w plecaku. Na ukraińskim froncie z powodzeniem Piorunami zestrzeliwane są drony, śmigłowce a nawet nisko lecące myśliwce. Pioruny są już na wyposażeniu wojska norweskiego, kupione zostały w 2022 roku, a pierwsze dostawy tego uzbrojenia otrzymali rok później. Pioruny zamówiły również rządy Estonii i Łotwy, a także Gruzja, Słowacja i w 2022 roku USA.