Trzy obiekty w Parku Etnograficznym w Tokarni mają nowe dachy, wykonane ze strzechy słomianej. Zwiedzający skansen w tym tygodniu mogli zobaczyć, jak wyglądało jej kładzenie.
Dr Krzysztof Karbownik, kierownik działu badań etnograficznych Muzeum Wsi Kieleckiej wyjaśnia, że wymiana była spowodowana dwoma czynnikami.
– Pierwszym jest naturalna degradacja materiału, jakim jest słoma. Drugim – efekt nawałnic, jakie w zeszłym roku przechodziły nad Parkiem Etnograficznym w Tokarni. Burza z porywistym wiatrem i gradem uszkodziła kilka obiektów – przypomina.
Praca odbywała się zgodnie z tradycyjnymi technikami.
– Pokrycia są wykonywane ze słomy żytniej, z tradycyjnej formy tak zwanych wkrętek, czyli takich wiązek, które są układane obok siebie i przymocowywane do łat, rozłożonych na krowiakach takiego obiektu. W zależności od regionalnych tradycji, można było wyłonić kilka rodzajów form pokryć dachowych. Tutaj akurat będziemy mieć formę układania na gładko, czyli połać dachowa będzie gładka, ale ze schodkowanymi narożnikami, gdzie te warstwy będą odpowiednio ułożone i przystrzyżone w schodki – opisuje kierownik.
Krzysztof Karbownik dodaje, że kiedyś takie dachy wymieniano mniej więcej co 10 lat.
– Ale prawda jest taka, że łatano je na bieżąco. Jeśli zachodziła taka konieczność, wymieniano nie całe połacie, ale uzupełniano fragmenty – zauważa.
Choć w skansenie uprawia się zboże, to jak mówi Krzysztof Karbownik, ta uprawa nie zaspakaja potrzeb związanych ze strzechą.
– Bardzo chcielibyśmy mieć taki areał, żeby być wystarczalnym pod względem materiału. Niestety, mimo kilku pól na terenie Parku Etnograficznego, musimy kupować materiał. Nasz materiał czasami wykorzystujemy na drobne prace remontowo-naprawcze, ale jest po prostu za słaby, to zboże nie rośnie takie, by spełniało wymogi – tłumaczy.
Mariusz Justyniarski, kierownik działu inwestycji i zamówień Muzeum Wsi Kieleckiej wyjaśnia, że naprawy są wykonywane corocznie, na różnych obiektach.
– Wykonawca jest wybierany w drodze przetargu, ale w tej profesji dużej konkurencji na rynku nie ma. Prace są realizowane za łączna kwotę prawie 418 tys. zł – informuje.
Fundusze pochodziły z dofinansowania przekazanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego, w ramach dotacji celowej na prace remontowe i konserwatorskie realizowane w Muzeum Wsi Kieleckiej w 2025 roku.