„Zaufaj procesowi” to dewiza Sabiny Jarząbek, czołowej biegaczki długodystansowej w Polsce, 12-krotnej medalistki Mistrzostw Polski, aktualnej Mistrzyni Polski w biegu na 5 i 10 km. O swoich pasjach, sporcie i zaangażowaniu Sabina Jarząbek opowie w audycji „Dzień dobry, to ja! Rozmowy inne, niż wszystkie w Radiu Kielce” w niedzielę (25 maja) po godz. 10.
Sabina Jarząbek jako dziecko chciała zostać księgową w szpilkach. Jednak dość szybko wymarzone obuwie zamieniła na buty sportowe, aby… dobrze się bawić.
– Nie lubiłam siedzieć w domu. Wolałam wszelkie formy aktywności. Z rodzeństwem i kolegami wymyślaliśmy wiele zabaw. Wychowałam się na wsi, latem chodziliśmy kąpać się w rzece, co teraz w zasadzie jest nie do pomyślenia. Za domem miałam góry, piękną polanę, na której obecnie jest wyciąg narciarski – wspomina rodzinny Niestachów pod Kielcami.

W szkole podstawowej Sabina Jarząbek była skromną dziewczyną, ale aktywną fizycznie. Pierwszy kontakt z poważnym sportem miała w gimnazjum w Daleszycach, gdzie zaczęła trenować piłkę nożną w klubie sportowym Spartakus Daleszyce. W tym czasie nie rezygnowała z innych aktywności. Reprezentowała szkołę w lekkoatletyce, koszykówce i piłce ręcznej. Po zakończeniu gimnazjum nie ciągnęło jej do biegania. Wręcz cieszyła się, że już nie będzie musiała jeździć na zawody biegowe. Wybrała jednak VI Liceum Ogólnokształcące im. J. Słowackiego ze względu na… dużą halę sportową.
– Pani of WF w liceum namówiła mnie najpierw na treningi lekkiej atletyki w szkole, a po pierwszych zawodach szkolnych, gdzie moja szkoła zdobyła złoty medal w biegach przełajowych najpierw na poziomie kieleckim, a potem na etapie wojewódzkim, zostałam dostrzeżona przez trenerkę z Kieleckiego Klubu Lekkoatletycznego i otrzymałam zaproszenie na trening. Nie byłam przekonana, ale poznałam grupę treningową i zobaczyłam jak wyglądają treningi w indywidualnym sporcie. Bardzo mi się to spodobało i od 2009 roku trwa moja przygoda z bieganiem – wspomina Sabina Jarząbek.

Edukację kontynuowała w Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Po studiach zrealizowała swoje dziecięce marzenie i została księgową. Była bliska porzucenia kariery sportowej po tragicznej śmierci Szymona Garyckiego, przyjaciela i trenera.
– Momentem przełomowym było podjęcie współpracy z aktualnym trenerem Zbyszkiem Nadolskim. Nawiązując z nim kontakt nie miałam wybitnych osiągnięć. Zawodniczkami Zbyszka, są lub były, między innymi olimpijki, medalistki mistrzostw Europy i świata, rekordzistki Polski, wielokrotne medalistki mistrzostw kraju. I dlatego obawiałam się, że nie podejmie się współpracy ze maną. Zdecydował się jednak mnie trenować, co było dla mnie niesamowitą informacją. Wówczas mój świat dosłownie wywrócił się do góry nogami. Oczywiście nie od razu, bo na efekty współpracy trzeba było poczekać, ale oprócz trenera zyskałam mentora, który wprowadził mnie w sport zawodowy oraz przyjaciela – mówi Sabina Jarząbek.

Obecnie bieganie jest jej pasją. Rozpoczęła pracę jako trener w Kieleckim Klubie Lekkoatletycznym. Prowadzi grupę najmłodszych dzieci. Poza tym dokształca się w psychologii. W audycji „Dzień dobry, to ja! Rozmowy inne, niż wszystkie w Radiu Kielce” w niedzielę (25 maja) po godz. 10 opowie m.in. o tym jak przygotować się mentalnie do zawodów, a także w jaki sposób wpływa to na jej życie prywatne. Zapraszamy do wysłuchania audycji „Dzień Dobry, to Ja!” w formie podcastu na internetowej stronie Radia Kielce lub obejrzenia całej rozmowy na naszym kanale na YouTube.