W Tatrach wciąż przybywa śniegu – to wyjątkowo nietypowe zjawisko jak na koniec maja. W sobotni poranek na Kasprowym Wierchu leżało 20 cm śniegu – w ciągu ostatniej doby przybyło go tam 15 cm, a temperatura na szczycie spadła do –4 st. C. Od wysokości 1700 m n.p.m. obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego.
Śnieg pokrywa także inne partie Tatr – na Hali Gąsienicowej leży 18 cm, w Dolinie Pięciu Stawów Polskich 12 cm, a biało zrobiło się nawet na Polanie Chochołowskiej – tam odnotowano 4 cm pokrywy śnieżnej. Śnieg pojawił się także na Gubałówce.
Ratownicy TOPR ostrzegają przed trudnymi warunkami: „W wyższych partiach Tatr nadal przewidywane są niewielkie opady śniegu. Należy unikać miejsc, gdzie występuje nagromadzenie większej jego ilości. Warunki do uprawiania turystyki wysokogórskiej są niekorzystne” – informują.
Pierwszy stopień zagrożenia lawinowego oznacza, że pokrywa śnieżna jest na ogół dobrze związana i stabilna, ale możliwe jest zejście małych i średnich lawin, zwłaszcza na bardzo stromych lub ekstremalnych stokach.
Służby Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) przekazały w sobotnim komunikacie, że warunki do uprawiania turystyki są niekorzystne. Szlaki w wyższych partiach przysypane są świeżym śniegiem. Dodatkowym utrudnieniem jest niski pułap chmur, który ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń. Turyści planujący wyprawy w wyższe partie gór powinni posiadać doświadczenie w zimowej turystyce górskiej oraz odpowiedni sprzęt – raki, czekan, kask. Na niżej położonych szlakach jest ślisko i błotniście, a w potokach utrzymuje się podwyższony poziom wody. Poślizgnięcie się w stromym terenie grozi niebezpiecznym w skutkach upadkiem z wysokości – ostrzega TPN.
Kolej linowa na Kasprowy Wierch jest nieczynna do 30 maja z powodu przeglądu technicznego.