W hali sportowej Zespołu Placówek Oświatowych nr 2 Kielcach trwają Mini Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej. Biorą w nich udział uczniowie klas czwartych szkół podstawowych i młodsi.
Formuła zawodów jak identyczna, jak Mistrzostw Świata do lat 21, które w czerwcu odbędą się w Polsce, między innymi w Kielcach. Każdy zespół ma również przydzieloną nazwę kraju.
W jednym z rozgrywanych dziś spotkań Wyspy Owcze, czyli zespół Publicznej Szkoły Podstawowej z Kunowa przegrał z Marokiem, który reprezentowali zawodnicy z Zespołu Placówek Oświatowych w Moskorzewie. Choć mecz zakończył się porażką drużyny z Kunowa, jedną z zawodniczek, która pokazała ogromne zaangażowanie była Liliana.
– Dzisiaj poszło nam całkiem dobrze, chociaż trochę przegraliśmy. Grało się nawet dobrze, ale niektórzy z przeciwników faulowali – relacjonuje Liliana tuż po zakończonym meczu.
Jak podkreśla, zespół miał jasne założenia taktyczne.
– Głównie chodziło o to, żeby dobrze bronić i omijać przeciwników. Trener mówił, żeby patrzeć, jak oni grają i dostosować się do ich taktyki.
W innym rozgrywanym dziś spotkaniu naprzeciwko siebie stanęły zespoły Macedonii Północnej (w tej roli zespół Korony Handball II Kielce) i Rumunii, który złożony był z zawodników Szkoły Podstawowej z Wolicy. Po przegranym przez Macedonię meczu Natalia – bramkarka Korony Handball II Kielce zapytana co według niej poszło nie tak odpowiedziała:
– Nie wiem… w ogóle nam dzisiaj nie poszło – przyznała szczerze Natalia po zakończonym spotkaniu.
Zespół Korony miał już za sobą kilka pojedynków w ramach turnieju.
– Na początku graliśmy z chłopakami – oni strasznie mocno rzucali. Potem mieliśmy mecz z trójką dziewczyn, później z trójką chłopaków. Trochę się udało, ale gdybyśmy lepiej zagrały przeciwko dziewczynom, to mogłybyśmy nawet wygrać – analizuje młoda bramkarka.
Zapytana o to, skąd w ogóle pomysł na grę w piłkę ręczną, Natalia odpowiada z uśmiechem:
– Nie wiem… Moja koleżanka Kasia była wcześniej w drużynie i powiedziała mi o piłce ręcznej. Przyszłam z koleżanką Polą na zajęcia i nam się spodobało.
Radosław Wasiak – wiceprezes Związku Piłki Ręcznej w Polsce podkreślił, jak ważne jest promowanie aktywności sportowej wśród dzieci oraz to, co w młodym wieku naprawdę się liczy.
– Przede wszystkim bardzo fajnie, że dzieciaki są tak zaangażowane. To jest właśnie piękno sportu w tym wieku – nie wynik jest najważniejszy, ale samo uczestnictwo – powiedział Radosław Wasiak.
Zdaniem wiceprezesa ZPRP, najcenniejsze jest podejście dzieci i ich chęć do gry.
– Bardzo się cieszymy, że te małe dzieciaki z takim entuzjazmem podchodzą do gry w piłkę ręczną. To, co najbardziej buduje, to fakt, że one naprawdę chcą uprawiać sport. Chcą grać, chcą się ruszać, a ich entuzjazm i zaangażowanie są niesamowite – bez względu na wynik meczu.
Mini Mistrzostwa Świata w piłce ręcznej potrwają do 5 czerwca a jednym z patronów medialnych wydarzenia jest Polskie Radio Kielce.