16 tysięcy pracowni sztucznej inteligencji oraz pracowni STEM, gdzie dzieci i młodzież uczą się o przyrodzie, matematyce i inżynierii powstanie w polskich szkołach. Zapowiada to Ministerstwo Edukacji Narodowej, które chce na ten cel wykorzystać pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy.
Okazuje się jednak, że z programu wykluczone zostały szkoły, które nie znajdują się w Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. To rządowy projekt, dzięki któremu do placówek oświatowych doprowadzony został szybki Internet.
Tomasz Porębski, zastępca prezydenta Kielc mówi, że w efekcie pominięte zostały prawie wszystkie szkoły w stolicy województwa świętokrzyskiego. Jak dodaje, kieleckie placówki korzystają od lat z dostępu do sieci zapewnionemu dzięki programowi e-Świętokrzyskie.
– Nasze placówki oświatowe mają szybki światłowodowy dostęp do Internetu i działa to bardzo dobrze. Niestety z tej przyczyny, że coś u nas zadziało się wcześniej i dobrze funkcjonuje nie możemy teraz korzystać z profitów, które mają szkoły podpięte do OSE – tłumaczy.
Podobny problem mają też inne samorządy, na przykład Starachowice, gdzie żadna miejska podstawówka nie dostanie pieniędzy na utworzenie pracowni sztucznej inteligencji lub pracowni STEM. Marek Materek, prezydent Starachowic krytycznie ocenia zasady, których trzyma się resort edukacji.
– Posiadamy własny Internet, a wymogiem było, że musimy być wpięci do sieci rządowej. Taką sytuację uważam za rażąco niesprawiedliwą, bo jeżeli ktoś starał się być coraz lepszy, to w tej chwili został za to ukarany – twierdzi.
Piotr Otrębski, rzecznik prasowy Ministerstwa Edukacji Narodowej poinformował, że pieniądze na pracownie sztucznej inteligencji dostaną tylko szkoły korzystające z Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej. Tłumaczył, że jest ona finansowana z budżetu państwa i wspierana przez administrację publiczną.
– Szkoły spoza OSE mają możliwość dołączenia do tej sieci – zachęca.
Tomasz Porębski, mówi, że zalety i wady OSE będą analizowane przez urzędników magistratu.
– Niezależnie od tego, czy zdecydujemy, że nasze szkoły wejdą do OSE, będziemy chcieli rozmawiać z przedstawicielami ministerstwa o tym, że placówki spoza sieci też powinny uzyskać wsparcie i pieniądze na pracownie sztucznej inteligencji – zapowiada.