Pijany i agresywny mężczyzna, który w środę (11 czerwca) pobił pielęgniarza ze szpitalnego oddziału ratunkowego w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach dziś (12 czerwca) zostanie doprowadzony do prokuratury.
Mł. asp. Tomasz Klimczewski z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach informuje, że wczoraj po przyjeździe policji na SOR pijany mężczyzna został osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
– 47-letni mężczyzna nie wymagał pomocy lekarskiej, dlatego został przewieziony do pomieszczenia dla osób zatrzymanych. Po wytrzeźwieniu zostanie jeszcze dziś doprowadzony do prokuratury, która go przesłucha i przedstawi zarzuty. Za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza może mu grozić kara do 15 lat więzienia – dodał mł. asp. Tomasz Klimczewski.
Anna Mazur-Kałuża, rzecznik lecznicy informuje, że na szpitalny oddział ratunkowy codziennie przywożonych jest kilku nietrzeźwych pacjentów.
– Na SOR przebywają nie tylko pacjenci pod wpływem alkoholu, ale także po zażyciu różnych środków psychoaktywnych, pod wpływem dopalaczy. Ten pielęgniarz, który wczoraj doznał urazu ręki jest wysokim, silnym mężczyzną. Mimo tego został tak gwałtownie zaatakowany przez nietrzeźwego pacjenta. Dlatego nie wydaje mi się i myślę, że zgodzą się ze mną pracownicy SOR-u, że zatrudnienie na tym oddziale ochroniarza nie rozwiąże problemu. Jeden ochroniarz nie będzie w stanie zapanować nad nietrzeźwymi pacjentami, których dobowo jest u nas kilku – dodała Anna Mazur-Kałuża.
Jak informowaliśmy, wczoraj przed godz. 15.00 na szpitalny oddział ratunkowy w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach karetką pogotowia został przywieziony nietrzeźwy mężczyzna, który leżał na ulicy. W trakcie, gdy pielęgniarz usiłował udzielić mu pomocy, pijany uderzył pracownika szpitala w głowę. Pielęgniarz na skutek upadku złamał kość śródręcza z przemieszczeniem. Nietrzeźwy pacjent miał 2,6 promila w organizmie.