Obchody 81. rocznicy śmierci płk Jana Piwnika „Ponurego”, połączone z 15. rocznicą nadania jego imienia miejscowej szkole odbyły się w miejscowości Momina w gminie Waśniów. Teresa Piwnik, bratanica „Ponurego”, podkreśla, że osób walczących za ojczyznę w tej okolicy było więcej.
– Babcia i mama też były w partyzantce, pełniły funkcję łączniczek. Dla mnie od małego było to oczywiste, że taka była potrzeba chwili. Nie każdy musi się czuć wojownikiem. Oni mieli taką potrzebę, żeby z bronią walczyć – opowiadała.
Barbara Poreckowska, dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej w Mominie, podkreśla bohaterstwo „Ponurego” Piwnika i jego znaczenie dla mieszkańców.
– Moi uczniowie mówią na Jana Piwnika „Ponurego”, że to jest ich wujek z dalszej linii rodziny. Jego imię i pamięć pozostaje wśród naszej społeczności – zapewnia.
Uroczystości rozpoczęła msza święta w miejscowym kościele parafialnym, a zakończyło złożenie wieńców i zapalenie zniczy pod pomnikiem upamiętniającym bohaterstwo Jana Piwnika „Ponurego”.
Jan Piwnik „Ponury” jest związany z gminą Waśniów. Urodził się 31 sierpnia 1912 w pobliskich Janowicach, zmarł 16 czerwca 1944 pod Jewłaszami.