Danyło Krawczuk z Epicentra Kamieniec Podolski może jednak nie zostać piłkarzem Korony Kielce. Ukraiński serwis TaToTake poinformował właśnie, że 23–latek pozostanie w swojej ojczyźnie i podpisał już kontrakt z ŁNZ Czerkasy, czyli dwunastym zespołem minionego sezonu Premier Lihy.
Pod koniec maja właściciel Korony Łukasz Maciejczyk powiedział na antenie Radia Kielce, że klub jest bliski sfinalizowania rozmów kontraktowych z napastnikiem z Ukrainy. Wychowanek Arsenału Kijów do końca czerwca jest zawodnikiem beniaminka Premier Lihy Epicentra Kamieniec Podolski.
Po piątkowym, pierwszym po urlopowej przerwie, treningu trener Żółto–Czerwonych Jacek Zieliński powiedział, że na zgrupowanie w Warce przyjedzie w przyszłym tygodniu dwóch napastników. Wydawało się, że jednym z nich będzie Daniło Krawczuk.