Były stoiska kulinarne, występy artystyczne, zawody sportowe i zmagania kulinarne na wesoło – tak przebiegał III Festiwal Kół Gospodyń Wiejskich i Organizacji Pozarządowych w Samborcu, który odbył się w niedzielę, 6 lipca.
Podczas zawodów reprezentacje kół musiały np. przetoczyć belkę siana na czas, obrać kilogram ziemniaków, a do tego jeszcze przebiec około 200 metrów. Na scenie zaprezentowały się zespoły śpiewacze działające przy KGW. Stoiska uginały się od rozmaitych specjałów. Dominowały pierogi i bigos, były też inne dania i bardzo duży wybór cista.
Wiesława Marzec, przewodnicząca Koła Gospodyń Wiejskich Faliszowice powiedziała, że taki festiwal jest bardzo potrzebny.
– Integrujemy się z innymi kołami, coś się wreszcie na wsi dzieje. Możemy występować, śpiewać, tańczyć, dla nas to jest duża rozrywka – stwierdziła.
Wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki, który był gościem festiwalu powiedział, że cieszy go rozwój kół gospodyń wiejskich, których jest już ponad tysiąc w regionie.
– Do tej pory prym na wsi wiodły ochotnicze straże pożarne, a teraz są to koła gospodyń wiejskich. Panie i panowie podtrzymują tradycję, celebrują święta, czynią pochwałę pracy na roli – stwierdził wicewojewoda.
Adrian Wołos, wójt gminy Samborzec powiedział, że to wydarzenie jest to po, aby podkreślić znaczenie i potencjał kół gospodyń wiejskich i innych stowarzyszeń.
– Ich praca, zaangażowanie i poświęcony czas są jak najbardziej cenne. Chcemy to podkreślić, to jest ich święto i ich dzień – dodał.
Podczas festiwalu wystąpił zespół Saper Band z 18 Brygady Saperów z Niska. Teraz trwa potańcówka, która zakończy się o północy.
W gminie Samborzec jest 21 kół gospodyń wiejskich i 11 ochotniczych straży pożarnych, oprócz tego działa kilkanaście różnych organizacji.