Senior z powiatu buskiego zaproponował policjantom łapówkę. Chciał uniknąć odpowiedzialności za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu. Teraz grożą mu jeszcze surowsze konsekwencje.
70-letni kierowca, mieszkaniec gminy Nowy Korczyn został zatrzymany w piątek (11 lipca) na terenie swojej gminy. Kierował osobowym oplem, gdy policjanci prowadzili rutynową kontrolę trzeźwości.
– W trakcie badania stanu trzeźwości okazało się, że mężczyzna ma w organizmie prawie 0,5 promila alkoholu. Takie stężenie zgodnie z obowiązującymi przepisami stanowi wykroczenie. Podczas prowadzonej interwencji 70-latek obiecał funkcjonariuszom po kilka tysięcy złotych w zamian za odstąpienie od dalszych czynności. Stróże prawa oznajmili mu, że takie zachowanie stanowi przestępstwo i w związku z tym zostaje zatrzymany za obietnicę udzielenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom publicznym – mówi asp. szt. Tomasz Piwowarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.
W sobotę (12 lipca) Prokuratura Rejonowa w Busku-Zdroju zastosowała wobec mężczyzny dozór policji i poręczenie majątkowe. Grozi mu kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat.
To niejedyne zatrzymanie kierowcy pod wpływem alkoholu w miniony weekend. Ostrowieccy policjanci zatrzymali 28-letniego mężczyznę, który kierując iveco miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Niechlubnym rekordzistą okazał się jednak zatrzymany w niedzielę (13 lipca) w Ostrowcu Świętokrzyskim 48-letni mieszkaniec gminy Bodzechów. Badanie wykazało, że kierował skodą mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Poza tym, nie posiadał uprawnień do kierowania.