Utworzenie parku na kieleckim Czarnowie, utrzymanie funkcji targowej na placu przy ul. Seminaryjskiej oraz zablokowanie możliwości powstawania inwestycji deweloperskich w rejonie ul. Domaszowskiej. Kieleccy radni zgodzili się na wprowadzenie zmian, które mają umożliwić uregulowanie ładu przestrzennego w trzech punktach na mapie miasta. Decyzja zapadła podczas sesji w czwartek, 24 lipca.
Wnioskodawcami projektu uchwały intencyjnej był klub radnych Koalicji Obywatelskiej. W ich opinii modyfikacja lub opracowanie nowych miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego jest niezbędne w celu m.in. zagwarantowania istnienia miejskiego targowiska przy ul. Tarnowskiej i Seminaryjskiej. Radny Wiktor Pytlak wyjaśnia, że stan zagospodarowania tego terenu od wielu lat pozostawia wiele do życzenia.
– Przede wszystkim chodzi o to, by ucywilizować to miejsce. Jest to nieruchomość prywatna. Nie możemy zakazać przedsiębiorcy prowadzenia tam swojej działalności. Są brane pod uwagę plany zabudowy pierzei znajdującej się od strony ulicy. Jednak zarówno władze miasta, jak i radni jesteśmy za tym, by zachować w tym miejscu funkcję handlową, prawdopodobnie w formie hali targowej. Ten temat jest jednak jeszcze przed nami. Intencją tej uchwały było zapoczątkowanie takich prac – tłumaczy.
Z kolei w przypadku tzw. mikrolasu Czarnowskiego, czyli terenu między ulicami Lecha, Mieszka I oraz Piekoszowską chodzi o zmianę przeznaczenia nieużytkowanej i zarośniętej drzewami działki z gruntu pod zabudowę wielomieszkaniową na park.
Jak informowaliśmy, działka o powierzchni ponad 2 ha od połowy lat 60. XX w. była użytkowana przez Rejonowe Przedsiębiorstwo Zieleni i Usług Komunalnych, które w 2012 roku przeniosło się do nowej siedziby przy ul. Sandomierskiej. Od tego czasu teren pozostaje niezagospodarowany.
Wiktor Pytlak wskazuje, że objęcie tego obszaru ochroną przyniesie korzyści mieszkańcom okolicznych bloków i domów jednorodzinnych.
– My już nie musimy tworzyć nowego parku. Ta roślinność już tam jest. W związku z tym poza aspektem finansowym należy pamiętać, że ten obszar jest ważny dla okolicznych mieszkańców. Mikrolas w okresie grzewczym w pewnym stopniu może przyczynić się do neutralizacji dymu z domów jednorodzinnych. Drugą kwestią jest retencja. Przez środek tego obszaru przebiega koryto dawnego ciągu wodnego. Przy każdym deszczu woda naturalnie zbiera się w tym miejscu. Z tego względu istnienie mikrolasu również jest wskazane – przekonuje.
Spójne zasady zagospodarowania przestrzennego mają objąć także Nowy Folwark, a dokładnie głównie rejon ul. Domaszowskiej. Chodzi o zagwarantowanie, że w tej części miasta nie będą powstawały nowe inwestycje deweloperskie przy jednoczesnym ograniczeniu wzmożonego ruchu pojazdów generującego hałas.
Uchwałę poparło 20 radnych. Od głosu wstrzymały się 3 osoby: Jarosław Karyś, Wiesław Koza oraz Arkadiusz Ślipikowski z klubu Prawa i Sprawiedliwości.