Radni Sandomierza podczas nadzwyczajnej sesji zgodzili się na wprowadzenie zmian w miejscowym planie zagospodarowania przestrzennego w rejonie ulicy Mickiewicza. Dotyczą one ograniczeń związanych z budową masztów telekomunikacyjnych. Uchwała przewiduje, że tego typu obiekty nie będą mogły być stawiane bliżej, niż 300 metrów od ludzkich zabudowań, a ich dopuszczalna wysokość to 12 metrów.
Nadzwyczajna sesja to pokłosie wniosku operatora firmy Play o pozwolenie na budowę masztu 5G, o wysokości 46 metrów w centrum mieszkalnym Sandomierza, o czym informowaliśmy na naszej antenie.
– Chcielibyśmy maksymalnie odsunąć możliwość lokowania takich inwestycji od siedzib ludzkich i ograniczyć ich wysokość, bo 46 metrów, to byłaby najwyższa budowla w Sandomierzu. Przypominam, że odległość do najbliższego domu jednorodzinnego miałaby wynosić 25 metrów, co jest niedopuszczalne – stwierdził burmistrz Paweł Niedźwiedź.
Jego zdaniem należy zrobić wszystko, aby ograniczyć inwestorowi realizację planu w wybranym przez niego miejscu, otrzymał już propozycję innych lokalizacji.

Radny Marcin Marzec stwierdził, że jest przeciwny masztowi, ale ma wątpliwości, czy jakiekolwiek działania rady mają sens w sytuacji, gdy trwa proces wydawania decyzji o pozwoleniu na budowę, a ponadto uchwała może zostać zaskarżona.
– W myśl obowiązujących przepisów zastanawiam się, czy ta uchwała, to nie są tylko i wyłącznie działania, żeby pozornie uspokoić mieszkańców i czy faktycznie my mamy na to wpływ – stwierdził radny.
Z kolei radny Sylwester Łatka złożył wniosek formalny, aby nie głosować zmian w całym planie dotyczącym rejonu ul. Mickiewicza, a jedynie działki na ul. Obrońców Westerplatte, gdzie inwestor chce budować maszt, bo to jego zdaniem byłoby tańsze i szybsze w procedowaniu. Wniosek jednak przepadł w głosowaniu.
Ostatecznie za pierwotnym projektem uchwały głosowało 12 z 15 obecnych radnych. Pozostali nie oddali głosu.
W miniony piątek odbyło się spotkanie władz miasta z mieszkańcami na temat budowy masztu 5G, na którym ludzie wyrazili swoje niepokoje dotyczące kwestii prozdrowotnych związanych z bliskością takiego obiektu w sąsiedztwie ich domów. Mówiono także o bezpieczeństwie na wypadek, gdyby tak wysoki maszt został uszkodzony i runął.
