Ogród deszczowy powstanie w Maleńcu niedaleko Zabytkowego Zakładu Hutniczego. Betonowy przystanek autobusowy zmieni się w zieloną oazę. Rośliny będą rosnąć na dachu i ścianach, a zainstalowane lampy sprawią, że w nocy będzie rozjaśniał jezioro niczym latarnia.
Mieszkańcy Maleńca zwracają uwagę, że obecnie przystanek pełni funkcję społeczną – to miejsce spotkań, rozmów czy wymiany ubrań.
– Przystanek to główny punkt Maleńca, kiedyś miejsce spotkań, a teraz to „Podzielnia”, ludzie z innych miejscowości przychodzą poszperać, poszukać fajnych ubrań – mówi sołtys Anna Mijas.
– Super, że właśnie w tym miejscu powstanie ogród deszczowy, bo to miejsce przyciąga – dodaje Katarzyna Paczyńska.
Betonowy przystanek chociaż został odświeżony przejdzie kolejną metamorfozę, mówi Jolanta Orman wójt Rudy Malenieckiej.
– Na istniejącym przystanku planujemy zrobić zieloną ścianę, zielony dach i obok tego na jednej ścianie ogród deszczowy. Całość zostanie oświetlona lampami – opisuje wójt.
Ogród deszczowy będzie realizowany w ramach większego projektu wraz z drewnianymi promami na malenieckim jeziorze.
Pomysł zyskał dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Koszt całości zadań w Maleńcu opiewa na kwotę ponad 5,2 mln zł. W ramach zadania zmieni się też otoczenie parku podworskiego w miejscowości Machory.