Krzyż przeniesiono w inne miejsce, aby zrobić miejsce dla upamiętnienia Adelajdy, co do której dziejów zdania są podzielone. Stoi teraz na wzgórzu świętej Cecylii i daje świadectwo zapomnianej historii.
W Dębnie koło Nowej Słupi stoi przy kościele pomnik poświęcony Adelajdzie Habdankównie. Jest ona bohaterką legend związanych z miejscowością i jak to z takimi opowieściami bywa są co najmniej jej wersje.
Dawniej na miejscu pomnika stał krzyż przypominające inne wydarzenie z historii. Przeniesiono go na wzgórze świętej Cecylii, kilkaset metrów od świątyni. Dlaczego tam?
Dawno temu stał w tamtym miejscu dwór otoczony kamiennym wałem. Z trzech stron chroniła go fosa – od strony północnej gródek osłonięty był przez rzekę.
Archeolodzy pojawili się tam w 1972 roku i przez kilka lat prowadzili badania. Znaleziono tam groty strzał, igły i ceramikę z okresu średniowiecza. Odkopano też na wzgórzu resztki zwęglonych bali dębowych, z których gród był zbudowany.
Jaką tajemnicę kryje wzgórze?
O Dębnie w gminie Nowa Słupia opowiadamy w kolejnym odcinku słuchowiska „Wyprawa w nieznane”.