W 6. kolejce PKO BP Ekstraklasy Korona Kielce zmierzy się przed własną publicznością z Motorem Lublin. Trener Żółto–Czerwonych Jacek Zieliński ma do dyspozycji praktycznie wszystkich graczy. Z przyczyn proceduralnych nie będzie mógł jedynie wystąpić, pozyskany w tym tygodniu ze szkockiego Aberdeen FC, 25–letni czarnogórski obrońca Slobodan Rubežić.
Obydwa zespoły zgromadziły dotychczas po pięć punktów, ale podopieczni najmłodszego szkoleniowca w piłkarskiej elicie 32–letniego Mateusza Stolarskiego, rozegrali jeden mecz mniej. Faworytami sobotniej konfrontacji wydają się być jednak gospodarze.
– Dla mnie nie jest ważne, czy Korona rozpoczyna spotkanie z pozycji faworyta. Mamy swój jasno określony plan. Gramy u siebie, przed własną publicznością. Chcemy po raz kolejny zagrać dobry mecz, zainkasować trzy punkty i po prostu potwierdzić dobrą dyspozycję z ostatnich spotkań. Także rola faworyta jest w tym momencie najmniej ważna, bo za to nie ma punktów, nie ma przewagi na boisku. Natomiast trzeba zrobić swoje i bardziej w ten sposób do tego podchodzimy – stwierdził Jacek Zieliński.
Najstarszy szkoleniowiec w PKO BP Ekstraklasie docenia klasę rywala.
– W zeszłym sezonie był to beniaminek rozgrywek, który radził sobie świetnie, grając fajną piłkę. Można powiedzieć, że Motor zachował skład, bo tworzą go praktycznie ci sami zawodnicy i to jest też plus, bo te automatyzmy są mocniejsze. Natomiast mamy plan, żeby zneutralizować te mocne strony lublinian. Mam nadzieję, że przygotujemy coś, co pozwoli nam cieszyć się po meczu ze zwycięstwa – zakończył Jacek Zieliński.
– Wiemy mniej więcej czego się spodziewać. Gramy oczywiście o zwycięstwo. Nie będziemy lekceważyć tego zespołu, ale wychodzimy, robimy swoje i mam nadzieję, że po meczu cieszymy się z trzech punktów – stwierdził Jakub Budnicki.
Zdaniem 24–letniego zawodnika, atutem Korony będą kibice, którzy swoim żywiołowym dopingiem potrafią pomóc drużynie.
– Jest to na pewno bardzo pozytywne uczucie. Dodaje skrzydeł na boisku. Kibice cieszą się z udanych akcji, z udanych interwencji. Bardzo nam to pomaga i dodaje poweru – zakończył Jakub Budnicki.
– Korona to rywal, który postawi bardzo duże wymagania pod kątem motorycznym i agresywności w pojedynkach. Mają w swoim składzie ciekawych piłkarzy, jak każdy w tej lidze i dobrze czują się u siebie. My chcemy pokazać, że fakt gry na wyjeździe nie ma na nas wpływu i wrócimy do Lublina z kompletem punktów – zapowiedział na przedmeczowej konferencji prasowej Mateusz Stolarski.
Mecz 6. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym Korona podejmować będzie na Exbud Arenie Motor Lublin, rozpocznie się w sobotę o godzinie 17.30 i w całości będzie transmitowany na antenie Radia Kielce. Przebieg spotkania będzie można również śledzić na radiokielce.pl.