W poniedziałek (1 września) rano na Westerplatte odbyły się obchody 86. rocznicy wybuchu II wojny światowej. Brały w nich udział m.in. prezydent RP Karol Nawrocki, premier Donald Tusk marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Zgodnie z tradycją, poranne uroczystości rozpoczęły się dźwiękiem syren alarmowych, tuż przed godz. 4.45, bowiem o tej godzinie 1 września 1939 r. nastąpił niemiecki atak na polską Wojskową Składnicę Tranzytową, ulokowaną na gdańskim półwyspie.
Obok prezydenta RP Karola Nawrockiego, szefa rządu Donalda Tuska i ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza w uroczystości brali udział m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia, ministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy.
Żołnierze Wojska Polskiego i zaproszeni goście odśpiewali hymn państwowy. Następnie na maszt została podniesiona flaga państwowa. W dalszej części ceremonii zapalono Znicz Pokoju. Następnie żołnierze odczytali Apel Pamięci, a bohaterstwo obrońców ojczyzny zostało uczczone salutem armatnim.
Atak niemieckiego pancernika „Schleswig-Holstein” na polską składnicę wojskową na Westerplatte był jednym z pierwszych wydarzeń rozpoczynających II wojnę światową. Oddziały polskie pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego do 7 września 1939 r. bohatersko broniły placówki przed atakami wroga z morza, lądu i powietrza. Według rożnych źródeł, gdy wybuchły walki, w polskiej składnicy przebywało 210-240 Polaków. W walkach poległo 15 polskich żołnierzy, około 30 zostało rannych. Liczbę zabitych po stronie niemieckiej szacuje się na 50 żołnierzy, rannych – na około 120.