W poniedziałek (1 września) uczniowie rozpoczęli nowy rok szkolny. – Chciałbym, żeby to był rok niepolityczny. Szkoła wie co ma robić, ma wychowywać dzieci – powiedział na antenie Radia Kielce świętokrzyski kurator oświaty Piotr Łojek.
Zapytany o kontrowersje, jakie wzbudza nowy przedmiot edukacja zdrowotna, zastępujący wychowanie do życia w rodzinie, gość Radia Kielce podkreślił, że dziwią go te krytyczne oceny.
– Słuchając polityków i czytając wpisy w mediach społecznościowych widzę, że skupiają się tylko na jednym obszarze tej edukacji zdrowotnej. Mówią o dewiacjach, o seksualizacji, ciężko to nawet komentować. Przedmiot składa się z 10 modułów. Mówi się tam o zdrowiu psychicznym, fizycznym, o cyberprzemocy, hejcie, higienie cyfrowej, przemocy rówieśniczej i stosunkach między rodzicami, a uczniami, bo wiemy, że różnie to bywa. Dziwię się, że politycy nie znając podstawy programowej, namawiają rodziców by wypisywali uczniów z tego przedmiotu – mówi kurator.
Piotr Łojek podkreśla, że nauczyciel prowadzący przedmiot będzie miał obowiązek zapoznania rodziców z podstawą programową edukacji zdrowotnej i wtedy, do 25 września, rodzic podejmie decyzję, czy zostawić dziecko na tych zajęciach. Zapowiada, że lekcje mają być bardziej praktyczne, niż teoretyczne. Będzie można np. zapraszać na nie terapeutów, albo dietetyków.
– Mamy dziś behawioralne, cała masa uzależnień od internetu, gier, są dzieci, które muszą korzystać z mediów społecznościowych, bo inaczej nie potrafią funkcjonować normalnie. To bardzo ważny przedmiot – ocenia.
Kolejny nowy przedmiot to obowiązkowa edukacja obywatelska w szkołach średnich.
– To wyjście trochę poza mury szkoły, od teorii do praktyki. Założenie jest takie, że uczniowie będą musieli zrealizować cztery projekty z różnych dziedzin: czy to wolontariat, czy udział w uroczystościach patriotycznych – to będzie po stronie szkoły. Chcemy, żeby to nie była czysta teoria, ale działanie projektowe, żeby uczeń aktywnie uczestniczył w życiu społecznym teraz i po zakończeniu szkoły – wyjaśnia Piotr Łojek.
Duża zmiana szykuje się także w podstawie programowej wychowania fizycznego.
– Nowa podstawa programowa odchodzi trochę od wychowania sportowego, bo mieliśmy takie sygnały od uczniów, że: tylko gramy w siatkówkę, albo piłkę nożną, to nam się nie podoba, to jest nudne. Nowa podstawa ma zaktywizować młodzież, zachęcić do ruchu, żeby wykorzystywali tę wiedzę także w czasie wolnym i po skończeniu szkoły. Idziemy w kierunku promowania zdrowego stylu żucia i aktywności ruchowej. Mówimy o tym, że jak najwięcej zajęć powinno być na świeżym powietrzu – mówi świętokrzyski kurator oświaty.
Nowy rok szkolny zaczyna się od pikiety Związku Nauczycielstwa Polskiego w Warszawie. Nauczyciele domagają się podwyżek i zwracają uwagę na braki kadrowe w szkolnictwie. Piotr Łojek informuje, że w województwie świętokrzyskim jest ok 300 wakatów, przy czym część nie dotyczy pełnych etatów. W niektórych świętokrzyskich szkołach brakuje np. psychologa, który pracowałby tam w wymiarze kilku godzin.