Zaczyna się 33. Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego. W tym roku na targach zbrojeniowych prezentuje się ponad 400 polskich firm. Są także liczni wystawcy ze Stanów Zjednoczonych, Kanady i Australii – poinformował na antenie Radia Kielce Andrzej Mochoń, prezes Targów Kielce. Podkreślił, że przez ostatnie 33 lata targi zbrojeniowe urosły niemal 10-krotnie.
– Zaczęliśmy od jednej hali i ponad 70 firm z 5-6 krajów, bo targi od pierwszej edycji były międzynarodowe. Obecnie wystawcy zagraniczni stanowią prawie 50 proc. Od ponad 70 firm doszliśmy w ciągu tych lat do ponad 800. Obecnie wystawcy w ramach targów zbrojeniowych zajmują praktycznie całą powierzchnię, jaką dysponujemy – informuje.
W sumie w Kielcach zaprezentuje się w tym roku ponad 800 wystawców z 35 krajów.
– Będzie można zobaczyć sprzęt, którego nie widać, czyli oprogramowanie używane przez wojska cyberprzestrzeni. Wojna w Ukrainie pokazała, że to istotny element wojen hybrydowych. Będzie także sprzęt ciężki w postaci np. armatohaubic, sprzęt ważący nawet kilkadziesiąt ton, jak czołgi Abrams. Zobaczymy także drony, które sprawdzają się np. w wojnie na Ukrainie. Będą to nie tylko drony latające, ale i jeżdżące po ziemi, służące w rozpoznaniu i ataku. Są również drony morskie. Będą śmigłowce, ale będzie ich nieco mniej, bo nie ma lądowiska. Tam, gdzie w poprzednich latach śmigłowce lądowały, a następnie były holowane przez targi – częściowo jest teraz plac budowy, a częściowo duży hangar i stoiska. Pokażemy więc tylko te śmigłowce, których producenci zdecydowali się przywieźć je na kołach – informuje Andrzej Mochoń. Trwa bowiem rozbudowa Targów Kielce o nową halę, która będzie gotowa w czerwcu i zostanie po raz pierwszy wykorzystana na przyszłoroczne targi zbrojeniowe.
W Kielcach zaplanowano w tym roku także premierowe prezentacje sprzętów i technologii wojskowych. Większość z nich firmy aż do rozpoczęcia targów trzymały w tajemnicy.
– Niektóre sprzęty są już anonsowane. Będzie pierwszy Borsuk, którego poprzednie edycje prototypów oglądaliśmy na MSPO. W tym roku zobaczymy pierwszy egzemplarz już do seryjnej produkcji. Będzie także wielki pojazd minowania narzutowego, Baobab. Swoje nowości zaprezentują także polskie prywatne firmy produkujące sprzęt wojskowy. Swój sprzęt w mniejszym zakresie pokażą także Polskie Siły Zbrojne – wymienia gość Radia Kielce.
Targi zbrojeniowe w Kielcach potrwają do 5 września, a o innych atrakcjach informuje Radio Kielce.