Pieśni, treny, a także fraszki autorstwa Jana Kochanowskiego wybrzmiały w foyer Dużej Sceny Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Wszystko w ramach Narodowego Czytania. To inicjatywa, która łączy miłośników literatury w Polsce i poza jej granicami, zachęcając do wspólnego odkrywania literackiego dziedzictwa.
Z poezją Jana Kochanowskiego zmierzyli się aktorzy kieleckiego teatru, w tym między innymi Dawid Żłobiński, który wcielił się w postać poety.
– To może nie do końca był Jan Kochanowski, ale bardziej duch zagubionego poety, trochę szalonego, który nie wie czy jest jeszcze poetą, czy już bardziej tancerzem. Nie jest pewien gdzie jest i co robi. Można by powiedzieć, że jest zawieszony w czasie pomiędzy okresem, w którym żył wieszcz z Czarnolasu, a współczesnością i błąka się między ludźmi. Warto podkreślić interakcję z publicznością, która bardzo chętnie angażowała się w czytanie wybranych fragmentów, a to sprawiło, że to nasze narodowe czytanie było wspólne – zaznacza.

Paweł Sablik, dramaturg kieleckiej sceny, podkreślił, że wydarzenie miało pierwotnie odbyć się na teatralnym dziedzińcu, ale ze względu na niepewne warunki pogodowe zostało przeniesione do wnętrz.
– To bardzo dobra i potrzebna inicjatywa, która mam nadzieję będzie kontynuowana w kolejnych latach. Nad całością wydarzenia czuwała reżyser Zdenka Pszczołowska, reżyser i dyrektor Nowego Teatru w Słupsku. Mogliśmy wspólnie wraz z publicznością przypomnieć sobie fragmenty twórczości Jana Kochanowskiego. Warto podkreślić, że mimo upływu czasu jej przesłanie jest wciąż aktualne i niesie ze sobą humor, mądrość i refleksję – przekonuje.
W Narodowym Czytaniu uczestniczyła m.in. pani Małgorzata, która także zwróciła uwagę na ponadczasowy charakter twórczości Jana Kochanowskiego.
– W szkole zawsze mnie pytano, co autor miał na myśli, bardzo tego nie lubiłam, bo oprócz niego samego nikt takiej wiedzy nie ma. Nie żyłam w jego czasach, nie znałam go, więc trudno mi określić na jakim przekazie mu zależało. Twórczość Kochanowskiego daje możliwość własnej interpretacji. Na przykład w fraszce „Na lipę” bohater najadł się, napił i zasiadając pod drzewem poczuł się dobrze, niczego więcej nie było mu potrzeba. Z kolei w utworze „Na zdrowie” jest przestroga, aby o nie dbać, bo mamy je tylko jedno. To są moje własne interpretacje – podkreśla.

Cała inscenizacja miała podtekst polityczny, a oprócz poety głównymi jej postaciami byli były prezydent RP Andrzej Duda oraz jego małżonka Agata Kornhauser-Duda. Dla niektórych widzów taki przekaz był mocno kontrowersyjny.
Słowa Jana Kochanowskiego popłynęły też z naszej anteny. Po serwisach informacyjnych emitowaliśmy fraszki Jana Kochanowskiego, które czytał dla nas Jerzy Zelnik. Aktor współpracował z Radiem Kielce podczas tworzenia projektu Wielka Literatura w Cyfrowym Świecie.
Narodowe Czytanie to polska akcja społeczna propagująca znajomość literatury narodowej. Zostało zainicjowane w 2012 roku przez prezydenta Bronisława Komorowskiego wspólną lekturą „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza.