Tłumy wiernych wzięły udział w uroczystościach wigilijnych święta Narodzenia Najświętszej Marii Panny w Sanktuarium w Sulisławicach, które odbyły się w niedzielę, 7 września.
Mszy świętej przewodniczył biskup diecezji sandomierskiej, Krzysztof Nitkiewicz .
– Maryja przychodzi na świat, zapowiada zbawienie i myślę, że tak samo każdy z nas powinien nieść dobrą nowinę tam, gdzie się pojawia. To wyjątkowy dzień, ale też jest to tradycja, którą podtrzymujemy, bo zawsze przychodzi tu wiele pielgrzymek, więc ludzie się integrują, a jednocześnie pielęgnują swoja wiarę – powiedział biskup Krzysztof Nitkiewicz.
W uroczystościach religijnych uczestniczą przedstawiciele wielu gmin. Do tradycji należy to, że wierni z poszczególnych parafii z diecezji sandomierskiej przychodzą na święto maryjne pieszo.
Pani Barbara i pan Ryszard od dłuższego czasu nie mieszkają w Sulisławicach, ale zawsze ich tu ciągnie, zwłaszcza na uroczystości odpustowe.
– To jest miejsce święte, a sanktuarium ma wyjątkową moc, bo przyciąga. Idę, żeby się pomodlić nie dla pokazu, czy żeby zademonstrować jak jestem ubrana, ale tak z potrzeby serca – powiedziała pani Barbara.
Ojciec Edward Żakowicz, kustosz Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach zauważył, że wbrew głosom o tym, że ludzie odchodzą od kościoła, to pielgrzymów wcale nie ubywa. Jego zdaniem wynika to z tego, że ludzie szukają tu wsparcia duchowego i ukojenia w tym niespokojnym dzisiejszym świecie pełnym chaosu i napięć.
Uroczystości odpustowe potrwają do 9 września.