– Na pewno nie byłem żadnym inicjatorem i nie była to kwestia polityczna – tak poseł Artur Gierada, szef świętokrzyskiej Platformy Obywatelskiej skomentował na antenie Radia Kielce odwołanie ze stanowiska prezesa Specjalnej Strefy Ekonomicznej Starachowice Agaty Binkowskiej z Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Zarządcą SSE Starachowice jest Agencja Rozwoju Przemysłu. Jak informowaliśmy, do odwołania doszło we wtorek (9 września). Stanowiska w radzie nadzorczej spółki EkoMedia stracili także inni działacze PSL Jolanta Tyjas i Dariusz Stępień. Wiceprezes PSL Adam Jarubas ocenił wówczas, że te decyzje mogły mieć charakter polityczny. Apelował do koalicjanta, jakim jest Koalicja Obywatelska: – Nie szukajmy wrogów między sobą.
– Jestem zaskoczony, ubolewam nad tym, ale jestem też na tyle doświadczonym już politykiem, że trzeba poszukać z tego jakiegoś dobrego wyjścia. Nie widzę formalnych powodów do podjęcia takiej decyzji. To zresztą nie dotyczyło tylko samej pani prezes, której wyniki pracy zarządzanej przez nią SSE są dobre i z tego, co wiem były dobrze oceniane również przez gremia nadzorujące, czyli przez Agencję Rozwoju Przemysłu, a wcześniej przez Ministerstwo Rozwoju – komentował Adam Jarubas.
Aby wyjaśnić tę sytuację, poseł PO Artur Gierada w sobotę (13 września) wybrał się na Wojewódzki Zjazd Delegatów Polskiego Stronnictwa Ludowego, który odbywał się w Kielcach.
– Zbadałem tę sprawę, bo na pewno nie byłem żadnym inicjatorem i nie była to kwestia polityczna. Nie chciałbym mówić o szczegółach, ale były to kwestie przepływu informacji. Tego ofiarą padła pani prezes Binkowska – tłumaczył.
Poseł poinformował, że na zjeździe PSL w Kielcach złożył konkretne deklaracje.
– Zadeklarowałem, że będę starał się, aby było dotrzymane wszystko, co ustalaliśmy półtora roku temu, w tym wszystkie obszary, za które wzięliśmy jako partia w województwie merytoryczną odpowiedzialność. W tym tygodniu też spotkam się jeszcze z Adamem Jarubasem, szefem PSL w województwie świętokrzyskim. I będziemy rozmawiali nad konkretnymi rozwiązaniami – mówił.
Dopytywany, czy możliwy jest powrót Agaty Binkowskiej na stanowisko, poseł odpowiedział, że „ciężko jest powracać”.
– Musimy siąść i naprawdę zadbać o taki dobór, by i właściciel był zadowolony z funkcjonowania Strefy, by był spokój i by sami pracownicy mieli komfort pracy – podkreślił.
Agata Binkowska funkcję prezesa Specjalnej Strefy Ekonomicznej „Starachowice” pełniła od września 2024 roku. Wcześniej przez ok. pół roku była wiceprezesem SSE „Starachowice”. W kadencji 2018-2023 była radną sejmiku województwa świętokrzyskiego, a w latach 2014-2018 zasiadała w zarządzie województwa.