Początek jesieni to czas ostatnich zbiorów w ogrodach działkowych i spowolnienia prac na grządkach. Ostatnie plony wykopane i zerwane będą w październiku i wówczas przyjdzie czas na przekopanie ziemi i posadzenie roślin cebulowych, które zimują w gruncie, aby zakwitnąć wiosną. To także czas na przygotowanie zbiorów do zimowania w piwnicach i na grządkach.
– Jesień jest pracowita dla działkowców, ale zimą będą oni mogli także co robić w ogrodach. Do ich obowiązków w zimie należy między zbiór dobrze zimującego w gruncie jarmużu, porów, kapusty brukselskiej, dokarmianie ptaków – mówi Edward Galus, prezes Okręgu Świętokrzyskiego Polskiego Związku Działkowców w Kielcach.
Jeśli chodzi o przechowywanie zbiorów, problem jest złożony, ponieważ nie wszystkie da się trzymać przez wiele miesięcy – informuje szef naszych działkowców.
– Dlatego jestem zwolennikiem uprawiania takich roślin, których owoce w sezonie można zerwać i od razu zjeść lub przetworzyć, ponieważ warunki do przechowywania na przykład jabłek czy gruszek są dość trudne. Te owoce potrzebują odpowiedniej temperatury i wilgotności. Nie jestem za uprawą odmian zimowych drzew owocowych na działce.
Jak mówi doświadczony ogrodnik, warzywa najlepiej jest kopcować na terenie działki.
– W wykopanym dołku można umieścić w piasku na przykład marchew, buraki czy pietruszkę. Ale pory dobrze przechowują się na działce w gruncie, ponieważ zimy nie są obecnie specjalnie mroźne. Można je zabezpieczyć przed niskimi temperaturami lekko obkopując i przykrywając agrowłókniną. Ja właśnie w ten sposób przechowuję swoje pory i właściwie do marca są one w gruncie bezpieczne. Ale kto ma dobrą piwnicę, musi pamiętać, aby warzywom zapewnić dobrą temperaturę i odpowiednią wilgotność. Jeśli trzeba, należy skropić warzywa wodą, ponieważ największym wrogiem zbiorów jest zbyt mała wilgotność w piwniczkach – mówi Edward Galus.