W Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu odbyła się w czwartek (2 października) inauguracja nowego roku akademickiego. Na pierwszym roku będą studiować dwie osoby.
Rektor ksiądz Michał Powęska powiedział, że ostatnio wśród osób, które zgłaszają się do seminarium nie dominują maturzyści, ale osoby z pewnym doświadczeniem. W tym roku jeden z mężczyzn to były student innej uczeni, a drugi to osoba, która była czynna zawodowo.
-Obecnie przychodzą do nas osoby z pewnym doświadczeniem, nie zaraz po maturze, co z pewnością będzie też owocowało dojrzałym prowadzeniem wiernych – stwierdził rektor.
Uroczystej mszy świętej z okazji inauguracji roku akademickiego przewodniczył biskup diecezji sandomierskiej Krzysztof Nitkiewicz, który powiedział, że brak powołań dotyczący nie tylko sandomierskiego seminarium, ale całej Polski. Jego zdaniem w polepszeniu sytuacji może pomóc lepszy dialog – współpraca Kościoła z rodzinami.
-Kiedyś rodzina szczyciła się tym, że ma księdza a teraz zdarza się, że rodzice odradzają wstąpienia do seminarium. Pierwszymi animatorami powołaniowymi powinni być rodzice, dziadkowie, bo oni pierwsi są w stanie rozpoznać powołanie i później je wspierać- stwierdził biskup.
Jego zdaniem sytuację może także polepszyć większe wyjście seminarium do środowiska lokalnego.
-Tu są piękne zabytki i wspaniałe ogrody, myślę, że powinniśmy zaprosić i mieszkańców i turystów do jak najczęstszych odwiedzin i wtedy z tych kontaktów i relacji wyjdzie na pewno dobro i być może narodzą się nowe powołania – dodał biskup Krzysztof Nitkiewicz.
Po mszy uroczystości z okazji inauguracji nowego roku akademickiego odbyły się w auli seminaryjnej. W sumie w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu studiuje 14 alumnów.