140 psów i 60 kotów czeka na nowych opiekunów w schronisku dla zwierząt w Rudniku niedaleko Starachowic. Właściciele zachęcają do przygarnięcia czworonogów, aby mogły znaleźć prawdziwy dom.
Artur Spytkowski, właściciel schroniska podkreśla, że zwierzęta są zdrowe, najczęściej wysterylizowane i zaczipowane.
– Pilne potrzebni są ludzie, którzy dla tych zwierząt staną się prawdziwą rodziną i dadzą im dom. Koty są zaszczepione i odrobaczone, a dorosłe dodatkowo wysterylizowane. Po osiągnięciu odpowiedniego wieku, również kocięta przejdą zabieg sterylizacji, który sfinansuje gmina Starachowice. To ważne, aby nie poszerzać grona bezdomnych zwierząt – zaznacza.
Przed przyjęciem zwierząt do domu, trzeba odbyć rozmowę z wolontariuszami pracującymi w schronisku. Chodzi o określenie wymagań i oczekiwań wobec zwierząt.
– Zdarzają się ludzie, którzy na przykład szukają kota na wieś, aby łowił myszy, a przecież nie każdy kot będzie łowny. Podobnie jest z psami, bezwzględnie nie można ich trzymać na łańcuchu. My prosimy, aby po adopcji przysyłać nam zdjęcia zwierząt, co pozwala kontrolować warunki, w jakich żyją – wyjaśnia Artur Spytkowski.
Każdy kto chciałby przygarnąć psa lub kota, może kontaktować się pod numerem: 535-361-111 lub szukać informacji na stronie internetowej: schroniskorudnik.pl.
Można również wspomóc schronisko darami. Potrzebne są karmy suche i mokre dla dorosłych psów i kotów oraz dla młodych zwierząt. Przydadzą się również koce, szczególnie w obliczu zbliżającej się jesieni.
4 października w Kościele Katolickim wspominany jest święty Franciszek, patron ekologów, pokoju, robotników i ubogich.