W 11. kolejce Betclic 3. Ligi Czarni Połaniec zremisowali na wyjeździe z wyżej notowaną Stalą Kraśnik 1:1 (0:0). Bramkę dla gości strzelił w 88. minucie z rzutu karnego Javier Mateo Ortíz. Wyrównał chwilę później Dawid Kogut.
– Remis wywalczony na wyjeździe jest oczywiście cenny, szczególnie po lekcji jaką dostaliśmy przed tygodniem od Siarki Tarnobrzeg. Natomiast jest niedosyt, bo cały mecz próbowaliśmy stwarzać sobie sytuację i prowadziliśmy grę. Strzeliliśmy gola z rzutu karnego i jakby to powiedzieć, nastąpiło rozluźnienie. To już była końcówka meczu. Po wznowieniu gry od środka gospodarze wyrównali. Nie zachowaliśmy koncentracji i straciliśmy bramkę. Ale tak jak powiedziałem, szanujemy ten punkt, bo w końcowym rozrachunku może się przydać – ocenił prezes klubu z Połańca Adrian Gębalski.
W następnej kolejce Czarni zmierzą się przed własną publicznością ze Świdniczanką Świdnik. Mecz rozegrany zostanie w sobotę 11 października o godzinie 16.00.