W Kieleckim Centrum Kultury powstanie winda, która ułatwi niepełnosprawnym widzom dotarcie na dużą i małą scenę. Instytucja od kilku lat zmienia się, by jak najwięcej osób mogło uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych. W te działania wpisuje się także wystawa „Epoka (nie)dostępności”, której wernisaż odbędzie się w piątek (10 października).
Artur Wijata, p.o. dyrektora Kieleckiego Centrum Kultury zwraca uwagę na skalę problemu, jakim jest niepełnosprawność.
– Formalne źródła podają, że w Polsce jest około 3,5 miliona osób z niepełnosprawnością, ale nieformalnie mówi się, że jest ich dwa razy tyle, więc mamy do czynienia z dużą grupą obywateli, którzy na co dzień mierzą się z wieloma problemami. Jako osoby zdrowe w naszym pędzie nie zastanawiamy się, jakie trudności im doskwierają. I właśnie ta wystawa zwraca na nie uwagę. Każdy, kto przyjdzie na wystawę będzie się mógł zmierzyć z tym, co dotyka osoby niedowidzące, niewidzące, niesłyszące, osoby starsze, z upośledzeniem ruchowym, w spektrum autyzmu – zaznacza.
Ekspozycja zaprojektowana przez Muzeum Narodowe w Krakowie i Fundację Avalon w symboliczny sposób pokazuje to, co utrudnia lub uniemożliwia osobom z niepełnosprawnościami samodzielne życie.
Artur Wijata tłumaczy, że w Galerii Winda zgromadzone zostały proste rzeczy, które pokazują to, co przeszkadza i to, co sprawia, że osoby z niepełnosprawnościami czują się wykluczone, traktowane gorzej od pełnosprawnych.
– Nie chcę zdradzać wszystkich eksponatów i wszystkich historii, ale podam przykład modnych ostatnio hulajnóg. Nie każdy ich użytkownik myśli o tym, że jeśli porzuci taką hulajnogę na przykład na środku chodnika, to dla osoby, która porusza się na wózku, lub z niepełnosprawnością wzroku może ona stanowić śmiertelne zagrożenie, bo osoba, która nie widzi, może się o taką hulajnogę potknąć, a konsekwencje mogą być poważne – podkreśla.

Na wystawie znajdzie się też jeden eksponat przygotowany przez Kieleckie Centrum Kultury. Co to będzie? O tym przekonają się uczestnicy wernisażu.
– Całość wystawy będzie tłumaczona w języku migowym, wszystkie eksponaty są podpisane językiem Braille’a, więc ta wystawa mówiąca o niedostępności, będzie dostępna dla osób z niepełnosprawnościami – podkreśla dyrektor.
Wystawa wpisuje się w założenia projektu „Pełna kultura”, na które KCK otrzymał dofinansowanie zewnętrzne w wysokości pół miliona złotych.
– To są pieniądze, które w dużej części przeznaczymy na budowanie brakującej i bardzo ważnej windy, która z poziomu zero dużego foyer będzie wwozić ludzi na foyer dużej sceny KCK. Oni będą całkowicie samodzielni, nie będą musieli korzystać z żadnej asysty. Teraz będą mogli zakupić bilet, wjechać na piętro i brać udział w wydarzeniach – dodaje.
Jest szansa, że montaż urządzenia rozpocznie się już w przyszłym tygodniu.
Kieleckie Centrum Kultury planuje także zakupić m.in. sprzęt do audiodeskrypcji, czy sprzęt do ewakuacji osób z niepełnosprawnościami.
– W kwestii dostępności nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa. Cały czas monitorujemy różnego rodzaju programy, do których możemy aplikować, szkolimy się, jeździmy na wizyty studyjne, żeby pozyskiwać wiedzę i ułatwić osobom z różnymi potrzebami funkcjonowanie w naszym budynku – zapewnia Artur Wijata.
Wernisaż wystawy „Epoka (nie)dostępności” odbędzie się w piątek (10 października), o godz. 18.00, w Galerii „Winda”. Wstęp wolny.