Kompas Jutra to nowa reforma szkolnictwa, która zacznie być wdrażana stopniowo w przyszłym roku. Wtedy zostaną wprowadzone zmiany, dotyczące m.in. prowadzenia zajęć – powiedziała na antenie Radia Kielce Grażyna Dekiel, świętokrzyski wicekurator oświaty.
– Na przykład tydzień projektowy, gdzie uczniowie z różnych klas interdyscyplinarnie będą mogli popracować przez tydzień nad projektem. Więcej stawia się na konkretne działanie, na wykorzystanie wiedzy z umiejętnością jej praktycznego zastosowania. Są studia podyplomowe, czy kursy doszkalające, pokazujące sposoby prowadzenia zajęć na różnych przedmiotach. To się już dzieje i z tego korzystają nauczyciele, żeby przygotować się do tej nowej formy prowadzenia zajęć i do nowej podstawy programowej – mówiła.
Świętokrzyska wicekurator oświaty zapowiedziała, że projektowy tydzień pracy nie będzie od razu obowiązkowy. Będzie czas na przeprowadzenie analizy tematów, które młodzi ludzie będą podejmować i sposobu w jaki lubią pracować.
Nowa podstawa programowa zacznie obowiązywać od 1 września 2026 r. w przedszkolu oraz w klasach 1 i 4 szkoły podstawowej, a od 1 września 2027 r. w klasach 1. szkół ponadpodstawowych.
Podczas rozmowy Grażyna Dekiel odniosła się też do wyników międzynarodowego badania jakości pracy nauczycieli TALIS 2024. Wynika z nich, że tylko 20 proc. nauczycieli jest zadowolonych ze swojej pensji. 1 września Związek Nauk Środowiska Polskiego zrobił też manifestację ostrzegawczą w Warszawie, mówiąc, że jeśli chcemy podnieść prestiż zawodu nauczyciela, to trzeba podnieść pensje.
– Kiedyś prestiż nauczyciela oceniano przez pryzmat wiedzy. Ja mówię o tej satysfakcji bardziej przez pryzmat pracy nauczyciela z uczniem. Jeżeli się przychodzi do pracy i widać, że osoba z którą się pracuje, widać jest zadowolona i zainteresowana, to jest duża satysfakcja z tego, że wykonało się dobrze tę pracę. W tej chwili prestiż nauczyciela i każdego zawodu jest oceniany przez pryzmat pensji – oceniła.
Kolejny wynik badania TALIS mówi, że 93 proc. polskich nauczycieli ma bardzo pozytywne emocje związane z nauczaniem, mimo niskiej pensji. Niemal wszyscy lubią przedmiot, którego uczą i utrzymują, że uczą z entuzjazmem.
– Tej pensji nie widać codziennie, tylko nauczyciele codziennie dostają klasy, z którymi należy pracować i codziennie widać dzieciaki, które potrzebują dorosłego, który nadaje kierunek edukacji i pokazuje ciekawostki ze świata, który nas otacza, bądź pewne kontrowersje. Podsuwa ciekawe lektury, niekoniecznie obowiązkowe, nauczyciel jest takim przewodnikiem, który wskazuje ścieżkę rozwoju. Więc tutaj nauczyciele jak najbardziej mogą się czuć usatysfakcjonowani, ponieważ odbiorca jest bardzo takim przyjaznym i dobrym elementem tej pracy – wyjaśniała.