– Lewica zarówno w parlamencie, jak i Koalicji 15 października konsekwentnie realizuje swój program – powiedział Andrzej Szejna.
Podczas wtorkowej (21 października) konferencji prasowej parlamentarzysta oraz przewodniczący Nowej Lewicy w regionie świętokrzyskim podsumował dwa lata działalności swojej partii w obecnym rządzie. Skupił się na sukcesach. Jednym z nich ma być m.in. umowa o związkach nieformalnych, zamiast ustawy o związkach partnerskich. Zdaniem Andrzeja Szejny Nowa Lewica jest partią, która dotrzymuje słowa.
– Ważne jest to co realizujemy dla naszych wyborców, w tym wypadku z regionu świętokrzyskiego, a nie dyskusje o konkretnych stanowiskach czy spory, które wyłącznie przynoszą korzyści opozycji. Szczególnie nam zależy na tym, aby do władzy nie powróciło Prawo i Sprawiedliwości i kontynuowało swój projekt destrukcji praworządności i wyprowadzania Polski z Unii Europejskiej. Byłoby to przerażające – stwierdza.
Wśród partyjnych dokonań, poseł Szejna wymienia przede wszystkim rozstrzygnięcie kwestii związków partnerskich oraz osób żyjących w wolnych związkach. Przypomnijmy, że zagadnienie to było przedmiotem długich sporów toczonych wewnątrz obecnej koalicji rządzącej między Lewicą, a Polskim Stronnictwem Ludowym. Pierwsze podejście do tego zagadnienia miało miejsce jesienią 2024 roku. Ustawa nie była jednak częścią umowy koalicyjnej i ostatecznie nie trafiła pod obrady Sejmu.

Działacze Nowej Lewicy przekonują, że czekająca na podpis prezydenta Karola Nawrockiego ustawa o statusie osoby najbliższej w związku i umowie o wspólnym pożyciu, mimo pewnych zmian względem pierwotnej wizji, stanowi odpowiedź na zgłaszane od 20 lat postulaty dotyczące wprowadzenia regulacji prawnych określających funkcjonowanie związków homoseksualnych oraz osób żyjących w wolnych związkach.
Andrzej Szejna wśród sukcesów swojej formacji wymienia też wprowadzenie dnia wolnego od pracy w Wigilię, renty wdowiej, czy ustawy mieszkaniowej przewidującej przeznaczenie dodatkowych ponad 40 mln zł na rozwój budownictwa społecznego.