Bez hiszpańskiego napastnika Antoñína i być może lidera zespołu Dawida Błanika, będzie musiała sobie radzić Korona Kielce w piątkowym meczu 14. kolejki piłkarskiej PKO BP Ekstraklasy w Gliwicach z Piastem.
– Wiemy już, że Antoñín nie będzie gotowy do gry. Robiliśmy wszystko, żeby go postawić na nogi. Okazało się jednak, że ten uraz jest jeszcze na tyle bolesny, że w tym meczu nie ma szans wystąpić. Co do Dawida Błanika zadecydujemy po czwartkowym treningu – powiedział trener Jacek Zieliński.
Dobre informacje dotyczą powrotu na boisko Wiktora Długosza. 25–letni skrzydłowy doznał kontuzji mięśnia dwugłowego uda w domowym meczu 10. kolejki PKO BP Ekstraklasy z Lechią Gdańsk, w którym strzelił dwa gole.
– Wiktor jest już w końcowej fazie rehabilitacji. Myślę, że jak się nic nie wysypie na ostatniej prostej, to na mecz z Rakowem może być gotowy. Ale poczekajmy. Jest jeszcze dziesięć dni do spotkania z częstochowskim zespołem, więc czas działa na naszą korzyść – stwierdził szkoleniowiec.
W Gliwicach będzie mógł wystąpić Hubert Zwoźny, który doznał urazu na rozgrzewce przed ostatnim meczem w Katowicach. Z powodu żółtych kartek wykluczony z gry jest Bułgar Władimir Nikołow. To oznacza, że Korona będzie musiała sobie radzić w Gliwicach bez nominalnego napastnika. Całkiem prawdopodobne jest to, że na „dziewiątce” będzie biegał po boisku Chorwat Stjepan Davidović.













