Część świętokrzyskich szpitali przekłada zabiegi planowe. Wszystko przez coraz trudniejszą sytuację finansową ze względu na niezapłacone przez Narodowy Fundusz Zdrowia tzw. nadwykonania. Tak jest m.in. w Szpitalu Powiatowym we Włoszczowie.
Dyrektor placówki Rafał Krupa informuje, że z tytułu niezapłaconych nadwykonań za pierwsze 10 miesięcy tego roku szpital ma stratę 5 mln zł. W związku z tym do końca roku jest zmuszony przesunąć przynajmniej ponad 40 zabiegów.
– Niestety musiałem podjąć decyzję o ograniczeniu wykonywania zabiegów planowych. Chodzi o endoprotezoplastykę. Na te zabiegi pacjenci już teraz czekają po kilka, a nawet po kilkanaście miesięcy. To są operacje dedykowane osobom w starszym wieku. Dlatego nie możemy ich odwlekać w nieskończoność. Niestety, ale sytuacja jest obecnie bardzo trudna – przyznał Rafał Krupa.
Prawie 60 mln zł długu z tytułu niezapłaconych nadwykonań ma Świętokrzyskie Centrum Onkologii. Prof. Stanisław Góźdź informuje, że pomimo tak dużej straty finansowej szpital realizuje wszystkie terapie.
– Dla nas najważniejszy jest pacjent. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, żebyśmy mogli przełożyć zabieg operacyjny dla pacjenta onkologicznego. To zabiegi, które ratują życie. Mam nadzieję, że do takiej sytuacji nigdy nie dojdzie. Kto wówczas będzie odpowiadał za życie tych pacjentów, którzy są przygotowani do leczenia operacyjnego onkologicznego? Ja jestem lekarzem, ja mam ratować życie ludzkie – podkreślił prof. Stanisław Góźdź.
Z kolei Wojewódzkiemu Szpitalowi Zespolonemu w Kielcach z tytułu niezapłaconych nadwykonań Narodowy Fundusz Zdrowia winny jest prawie 23 mln zł. Anna Mazur-Kałuża, rzecznik szpitala na Czarnowie informuje, że nadwykonania dotyczą newralgicznych procedur, które ratują życie.
– Narodowy Fundusz Zdrowia nie zapłacił szpitalowi m.in. za zabiegi realizowane w Klinicznym Oddziale Chirurgii Naczyniowej. Nie mamy też zapłacone za zabiegi TAVI, czyli zabiegi kardiologiczne, które polegają na wprowadzeniu nowej zastawki aortalnej do serca za pomocą cewnika. Są to operacje ratujące życie, dlatego ci pacjenci muszą być zoperowani. Ponad 4,4 mln zł nadwykonań mamy także niezapłacone za programy lekowe. Pacjenci zakwalifikowani do tej terapii nie mogą przerwać tego leczenia – dodała Anna Mazur-Kałuża.
Prawie 9 mln zł niezapłaconych nadwykonań nielimitowanych przez NFZ ma Szpital Specjalistyczny w Końskich. Jednak jak informuje Anna Gil, dyrektor placówki, na razie wszystkie operacje, w tym planowe są wykonywanie według założonego terminarzu.














