Sytuacje, w których istnieje zagrożenie związane z atakiem z powietrza, nigdy nie powinny być lekceważone. Świadomość możliwych zdarzeń oraz wiedza na temat postępowania mogą zapewnić bezpieczeństwo nam i innym osobom.

– W sytuacjach potencjalnego zagrożenia atakiem z powietrza najważniejsze jest podjęcie właściwych działań w jak najszybszym czasie. Należy reagować spokojnie, bez paniki, ale w zdecydowany sposób. Od tego zależy nasze bezpieczeństwo – mówi wojewoda świętokrzyski Józef Bryk.

Atak z powietrza. Zasady postępowania w budynkach

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa w opublikowanym „Poradniku bezpieczeństwa” wskazuje, jak powinniśmy się zachować podczas ataku z powietrza. – Jeśli usłyszymy sygnał alarmowy, powinniśmy natychmiast poszukać schronienia, włączyć radio lub telewizor i stosować się do poleceń przekazywanych w oficjalnych komunikatach – czytamy w „Poradniku bezpieczeństwa”.

Jeśli przebywamy w budynku i nie mamy możliwości dotarcia do miejsca schronienia najlepiej udać się na przykład do piwnicy lub garażu podziemnego. Gdy jednak nie ma takich pomieszczeń ukryjmy się w wewnętrznym korytarzu lub łazience. Szukajmy schronienia w miejscach, w których nie ma okien, a są ściany nośne i solidny strop. To zapewni nam barierę przed skutkami eksplozji czy też odłamkami.

– Ewakuując się do możliwie najbezpieczniejszego miejsca nie korzystajmy z wind, idźmy schodami. I zabierzmy ze sobą plecak ewakuacyjny – dodaje Robert Sabat, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach.

Atak z powietrza. Zasady postępowania na otwartym terenie

Jeśli usłyszymy . W sytuacji, gdy w najbliższej okolicy nie ma budynku, w którym można się schować, należy paść na ziemię w zagłębieniu terenu, np. w rowie, a następnie osłonić głowę i kark.

Będąc w samochodzie należy natomiast zatrzymać się, wyłącznik silnik i światła, a następnie opuścić pojazd. Auto nie zapewnia bowiem wystarczającej osłony przed falą uderzeniową lub odłamkami. A może stać się celem, zwłaszcza jeśli jest dobrze widoczne.

– W miarę możliwości nie zatrzymujmy się na otwartej przestrzeni. Unikajmy także miejsc w pobliżu obiektów szczególnie narażonych na ataki, takich jak elektrownie, elektrociepłownie, rafinerie, lotniska lub mosty – podpowiada dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego w Świętokrzyskim Urzędzie Wojewódzkim w Kielcach.

I dodaje, aby nie próbować obserwować obiektu, z powodu którego ogłoszono alarm. – Nie róbmy zdjęć, nie nagrywajmy filmików. Skupmy się wyłącznie na zapewnieniu sobie i innym osobom możliwie najlepszego schronienia w jak najkrótszym czasie – podkreśla Robert Sabat.

Atak z powietrza. Jak się zachować? — *źródło: RCB*

Zachowaj ostrożność, poinformuj służby

W schronieniu należy pozostawać do momentu odwołania alarmu. Jednak nawet po opuszczeniu ukrycia należy zachować ostrożność, słuchać komunikatów, stosować się do poleceń służb ratowniczych.

– Jeśli doszło do incydentu na przykład z udziałem drona nie należy zbliżać się do miejsca, w którym spadł lub został zestrzelony. Nawet pozornie zniszczony lub uszkodzony dron może być niebezpieczny. Nie dotykajmy takich przedmiotów, nie próbujmy ich nawet fotografować – instruuje Robert Sabat.

Oddalmy się z zagrożonego miejsca i zadzwońmy na numer alarmowy 112. Poinformujmy o możliwie dokładnym miejscu zdarzenia, opiszmy co zaobserwowaliśmy. Przekażmy możliwie najwięcej faktów, a dalsze działania pozostawmy służbom, które są do takich działań przeszkolone i odpowiednio wyposażone.

– Powiadomienie służb stanowi realne wsparcie dla ich działania. Informacje, które przekażemy, mogą mieć znaczenie oraz zapobiec dalszemu zagrożeniu – wyjaśnia wojewoda świętokrzyski Józef Bryk.