W Parku Zdrojowym w Busku-Zdroju szykują się duże zmiany. Niewielki lasek znany jako „Małpi Gaj”, położony w południowo-zachodniej części parku, ma zostać rozbudowany i wzbogacony o nowe atrakcje. W planach jest m.in. labirynt z żywopłotu, altana, pergole, nowe alejki, oświetlenie oraz plac zabaw.
Na realizację tego projektu zostanie wykorzystany blisko dwuhektarowy gminny teren, sąsiadujący z „Małpim Gajem”, informuje burmistrz Jerzy Szydłowski.
– Dziś teren porastają głównie samosiejki, ale działka jest wyjątkowo atrakcyjna pod względem wartości terenów zielonych. Chcemy ją uporządkować i przekształcić w przestrzeń rekreacyjną, która wzbogaci ofertę turystyczną naszego miasta – mówi burmistrz.
Jednym z najbardziej atrakcyjnych elementów projektu ma być duży zielony labirynt, który zapewni rozrywkę zarówno dzieciom, jak i dorosłym. Co ważne, jego budowa ma przebiegać przy minimalnej ingerencji w środowisko naturalne.
– Teren pod małpim gajem jest ukształtowany tak, że labirynt powstałby nieco niżej niż istniejące alejki. Z tarasu widokowego, przypominającego molo, rodzice będą mogli obserwować swoje dzieci w labiryncie, który ma mieć około dwóch metrów wysokości – mówi.
Pomysł spotkał się z pozytywnym przyjęciem wśród mieszkańców i kuracjuszy.
– To świetna rozrywka dla całej rodziny, miejsce z ogromnym potencjałem – mówią rozmówcy Radia Kielce.
Obecnie trwają prace nad dokumentacją inwestycji. Koszt przedsięwzięcia szacowany jest na kilka milionów złotych, ale władze miasta liczą na wsparcie z funduszy unijnych. Dodatkowe finansowanie mogłoby pochodzić także z programów rewitalizacyjnych lub naborów projektów związanych z adaptacją do zmian klimatu.
Jeżeli uda się pozyskać środki, prace nad rozbudową małpiego gaju mogą rozpocząć się w 2027 roku.














